Niedawno zakończyły się mistrzostwa Europy, które po raz czwarty w historii padły łupem Hiszpanii. W finale La Furia Roja mierzyli się z Anglikami, którzy po raz drugi z rzędu dotarli do finału Euro. Jednak ten mecz nie ułożył się po myśli Synów Albionu, bo pierwszego gola w 47. minucie zdobył Nico Williams. W 73. min wyrównał Cole Palmer, ale na cztery minuty przed zakończeniem tego spotkania, Mikel Oyarzabal przypieczętował triumf swojego zespołu.
Marc Cucurella znienawidzony przez Niemców
Ulubieńcem niemieckich kibiców na pewno nie był Marc Cucurella, którego po wygranym 2:1 ćwierćfinale z gospodarzami, zaczęli wygwizdywać. Wszystko przez to, że w dogrywce lewy obrońca zablokował w polu karnym strzał Jamala Musiali. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale futbolówka trafiła w rękę tego zawodnika, a Anthony Taylor nie zdecydował się interweniować. Ta decyzja wywołała oburzenie wśród lokalnych fanów, którzy stworzyli nawet specjalną petycję, w której domagali się powtórzenia tego spotkania, punktując błędy angielskiego sędziego.
W półfinale Marc Cucurella był wygwizdywany przy każdym kontakcie z piłką. Po półfinale Hiszpania – Francja dziennikarze „Die Welt”, którzy wściekli się na zachowanie swoich rodaków. „Niektórzy Niemcy mogą tak postępować, ale wielu innych uważa to za zawstydzające. I też niewdzięczne, bo Hiszpanie swoją naprawdę niezwykłą gościnnością doceniają także niezbyt kulturalne hordy turystów z Niemiec na Majorce, Ibizie czy w Barcelonie” – można przeczytać w liście zatytułowanym „Przepraszamy drodzy Hiszpanie!”.
Marc Cucurella zaskoczył wszystkich
Teraz Marc Cucurella znów jest w centrum uwagi. Piłkarz Chelsea obiecał, że jeśli Hiszpania wygra Euro… przefarbuje swoje włosy. Reprezentant Hiszpanii spełnił swoją obietnicę, a efektami podzielił się na swoim Instagramie.