Chińska gospodarka wzrosła w drugim kwartale o 4,7 proc. rok do roku – informuje Pekiński Urząd Statystyczny. To mniej niż zakładano. Zgodnie z prognozami wzrost miał wynieść 5,1 proc. Gorsze niż oczekiwano dane opublikowano tuż przed spotkaniem kierownictwa Partii Komunistycznej na temat polityki gospodarczej kraju.
/HECTOR RETAMAL/AFP /AFP
Wielkość wzrostu chińskiej gospodarki była od kwietnia do czerwca niższa od dynamiki wzrostu w dwóch poprzednich kwartałach, kiedy osiągnięto odpowiednio 5,3 i 5,2 proc. Druga co do wielkości gospodarka świata miała ucierpieć z powodu słabego popytu konsumenckiego i przedłużającego się spowolnienia na rynku nieruchomości – twierdzą eksperci „Financial Times”.
Słabnie sprzedaż, wzrasta produkcja
Najbardziej ucierpiała sprzedaż detaliczna, której wzrost wyniósł w czerwcu zaledwie 2 proc. Jednak o 3,9 proc. wzrosły w pierwszym półroczu inwestycje w środki trwałe. Oczekiwania przekroczyła też produkcja przemysłowa, która wzrosła w czerwcu o 5,3 proc.
Reklama
W związku z problemami na rynku nieruchomości – sprzedaż 100 największych deweloperów spadła w 2023 r. o 27,5 proc. – ceny nowych domów i mieszkań potaniały w zeszłym miesiącu o 4,5 proc. rdr. – najwięcej od 9 lat. Zaś liczba rozpoczętych budów spadła niemal o jedną czwartą (23,7 proc.). – zapewnia Reuters. Niemal nie drgnęła inflacja. Ceny konsumpcyjne wzrosły w czerwcu zaledwie o 0,2 proc. rdr.
Kolejną oznaką słabego popytu jest spadek o 2,3 proc. importu. O 8,6 proc. w porównaniu do czerwca 2023 r. wzrósł zaś eksport. „Najnowsze dane dotyczące działalności w dalszym ciągu wskazują na silniejszy wzrost produkcji niż popytu. Słabnący popyt krajowy z nawiązką zrównoważył ożywienie eksportu, które prowadzi do spowolnienia wzrostu” – oceniają eksperci.
Partia wyznaczy kierunek
Publikacja danych zbiegła się z rozpoczęciem trzeciej sesji plenarnej Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin. Podczas czterodniowego spotkania, pierwszego od 2018 r., przywódcy kraju mają wyznaczyć kurs polityki gospodarczej. Jedną z decyzji będzie prawdopodobnie ulepszenie sektora produkcyjnego w takich obszarach, jak pojazdy elektryczne i sztuczna inteligencja.
Po opublikowaniu danych kilka banków obniżyło prognozy wzrostu gospodarczego Chin na 2024 r. Na przykład Goldman Sachs, według którego tegoroczne PKB wzrośnie tam nie 5 proc. tylko 4,9 proc. Większym pesymistą jest JP Morgan, który zmniejszył tegoroczny wzrost gospodarczy Pekinu z 5,2 proc. do 4,7 proc.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Szczerze o pieniądzach