Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet

Odsetek młodych osób, które nie uczą się i nie pracują, należy w Polsce do najniższych wśród państw Unii Europejskiej. I prawie nigdzie nie malał w ostatnich latach tak szybko, jak nad Wisłą. Przedstawiciele pokolenia Z są zasysani przez rynek pracy, na którym coraz bardziej brakuje pracowników.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet

Młodzi ludzie na Juwenaliach w Krakowie. Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o aktywność zawodową młodych (EAST_NEWS, Jan Graczynski)

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Wśród osób w wieku 15-29 lat w Polsce biernych zawodowo – co w tym wypadku oznacza, że się nie uczą i nie pracują – jest 9,1 proc. Odsetek ten niższy jest tylko w dziewięciu państwach UE, w tym w kilku tylko nieznacznie. Najmniej biernych zawodowo młodych jest w Holandii (4,8 proc.) oraz w Szwecji (5,7 proc.). W państwach Europy Środkowo-Wschodniej wskaźnik ten wynosi ok. 10-12 proc., a w Rumunii, która zamyka zestawienie, aż 19 proc. Taki obraz wyłania się z danych, które niedawno opublikował Eurostat.

Wynik w okolicy 9 proc. oznacza, że Polska już — kilka lat przed czasem — praktycznie osiągnęła cel dotyczący poziomu aktywności zawodowej młodych w 2030 r., wyznaczony w ramach tzw. Europejskiego Filaru Praw Socjalnych. To swego rodzaju zbiór zaleceń dla państw członkowskich UE, które mają poprawić bezpieczeństwo socjalne mieszkańców.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Odtrutka na stereotypy o młodych

Tym, co w danych Eurostatu zwraca uwagę, jest tempo poprawy aktywności zawodowej wśród młodych osób w Polsce. Jeszcze w 2013 r. odsetek osób w wieku 15-29 lat, które się nie uczą i nie pracują, sięgał nad Wisłą 16,2 proc. Wyprzedzało nas pod tym względem 15 państw Unii. W 2003 r. odsetek ten wynosił niemal 21 proc., gorzej było tylko w Bułgarii, Słowacji i Rumunii. W ciągu dwóch dekad odsetek biernych zawodowo młodych Polek i Polaków zmalał o niemal 12 pkt. proc., bardziej niż gdziekolwiek indziej poza Bułgarią i Maltą.

Na pierwszy rzut oka, dane te stoją w sprzeczności z popularną tezą, że tzw. zetki, czyli przedstawiciele pokolenia Z, nie garną się do pracy. To ludzie urodzeni po 1995 r. (lub 1997 r. w zależności od definicji), którzy wychowali się we względnym dobrobycie. Przez to, według stereotypów, są roszczeniowi i mało zaangażowani w pracę. – Te statystyki można postrzegać jako odtrutkę na te stereotypy – mówi money.pl Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Ale wysoki poziom aktywności zawodowej młodych to nie tylko przejaw ich pracowitości, ale też — a może przede wszystkim — skutek zmian zachodzących na rynku pracy. Osób w analizowanej grupie wieku (15-29 lat) gwałtownie w Polsce ubywa. Jeszcze w 2003 r. było ich ponad 6,8 mln, dzisiaj to niespełna 4,3 mln. Inaczej mówiąc, liczba młodych osób nad Wisłą w dwie dekady spadła o 37 proc., podczas gdy w całej UE tylko o 17 proc.

To w dużej mierze tłumaczy, dlaczego „zetki”, jeśli tylko chcą, z łatwością znajdują pracę. Może też w jakimś stopniu wyjaśnić wrażenie części pracodawców, że nowe pokolenie nie garnie się do pracy. Po prostu, z powodów demograficznych, pracodawcy coraz rzadziej mają do czynienia z młodymi ludźmi.

– Nasz rynek pracy w ostatnich dekadach zmienił się chyba najbardziej w całej Unii Europejskiej. Mamy dzisiaj niską stopę bezrobocia, wysoki popyt na pracę, dosyć wysokie płace, dużo więcej stabilnych umów. Zwłaszcza w ostatnich kilku latach mocno spadł odsetek umów czasowych – mówi money.pl Jakub Sawulski, główny ekonomista Fundacji Instrat, autor książki „Pokolenie ’89: Młodzi o polskiej transformacji”.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

– Moment przejścia od edukacji do rynku pracy jest po prostu o wiele łatwiejszy, a to jeden z trudniejszych momentów w karierze zawodowej – dodaje.

 Nie przywiązywałbym się zanadto do narracji pokoleniowej, wedle której jakieś pokolenia są bardziej pracowite niż inne. To jest trudne do oceny, bo zmieniają się style pracy — pracowitość dzisiaj może oznaczać coś innego niż kiedyś — mówi główny ekonomista Instratu.

Łączenie pracy z nauką wciąż jest niepopularne

Odsetek osób młodych, które nie pracują i nie uczą się, najniższy jest w Polsce w grupie 15-19 lat. W 2023 r. wynosił 2,3 proc., podczas gdy w całej UE 5,3 proc. W każdej wyższej grupie wieku różnica między Polską a unijną średnią jest już mniejsza. To pokazuje, że Polska wyróżnia się przede wszystkim powszechnością edukacji na poziomie średnim – tak było zresztą także w 2003 r. Obecnie lepszym wynikiem może się pochwalić tylko Holandia.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

W grupie od 20 do 24 lat odsetek biernych zawodowo i edukacyjnie wynosi w Polsce 11,4 proc., a w grupie od 25 do 29 lat aż 13 proc. W obu przypadkach te odsetki są radykalnie niższe niż dwie dekady temu. Są też niższe niż średnio w UE, ale nie tak wyraźnie, jak wśród osób młodszych. To sugeruje, że moment przejścia od nauki do pracy wciąż bywa kłopotliwy.

– Polska charakteryzuje się bardzo wysokim odsetkiem osób, które kontynuują edukację na poziomie wyższym. To sprawia, że nieuczących się i niepracujących młodych dorosłych w Polsce jest mniej niż średnio w UE. W kwestii wąsko rozumianej aktywności zawodowej aż takiego postępu w Polsce nie ma, jesteśmy blisko unijnej średniej. W szczególności, rzadkie jest u nas łączenie pracy z nauką – zauważa Andrzej Kubisiak. – To nie jest oczywiście przejaw lenistwa młodych, tylko raczej tego, że brakuje u nas pracodawców oferujących elastyczne godziny pracy – dodaje.

Z opublikowanego w grudniu 2023 r. raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. „Odroczona dorosłość” wynika, że w 2022 r. nad Wisłą tylko 14 proc. osób w wieku 20-24 lat kształciło się i pracowało jednocześnie. Średnio w UE ten odsetek wynosił 22 proc. Dane Eurostatu pokazują z kolei, że wskaźnik aktywności zawodowej (to odsetek osób, które pracują lub szukają pracy) w tej grupie wieku wynosi obecnie 58,8 proc., podczas gdy unijna średnia to 61,5 proc. W Holandii aktywnych zawodowo jest zaś aż 86 proc. przedstawicieli tej grupy. Wśród osób w wieku 25-29 lat wskaźnik aktywności zawodowej jest już powyżej średniej, wynosi 88 proc.

Leniwi, nie uczą się, nie pracują? Oto prawda o pokoleniu Zet - INFBusiness

Praca zamiast rodzicielstwa

Po 25. roku życia poziom aktywności zawodowej (i edukacyjnej) zaczyna się mocno różnicować ze względu na płeć. Wśród mężczyzn w wieku 25-29 lat odsetek niepracujących i nieuczących się wynosi w Polsce zaledwie 6,6 proc. (średnio w UE to 11,4 proc.), ale wśród kobiet z tej samej grupy wieku już 19,7 proc. (przy średniej unijnej na poziomie 18,9 proc.). Oczywistą przyczyną tej różnicy jest macierzyństwo. Jak wynika z niedawnego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, statystyczna matka pierwsze dziecko rodzi obecnie około 28. roku życia – o pięć lat później niż na początku lat 90. XX w.

W wielu krajach UE przeciętny wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka jest jeszcze wyższy. Tak można wytłumaczyć to, że w Polsce w grupie od 30 do 34 lat nie uczy się i nie pracuje 17,6 proc. kobiet, podczas gdy średnio w UE jest to niemal 21 proc. Spadek dzietności wszędzie jednak oddziałuje w kierunku wzrostu aktywności zawodowej kobiet.

Grzegorz Siemionczyk, główny analityk money.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *