Chińczycy właśnie przekonali się o tym, że handlowanie z Rosją bywa ryzykowne. Chiński holding Wuchan Zhongda Group zamiast metalu wartego 20 mln dolarów miał dostać kupę kamieni. Co więcej, zamówienie zostało odnalezione w Turcji.
/Harald Richter / East News, SERGEI BOBYLYOV / POOL / AFP /
Wuchan Zhongda Group Co. to jeden z największych chińskich koncernów w handlu międzynarodowym – w rankingu „Forbesa” zajmuje 211. miejsce.
Zamiast miedzi dostali tony kamieni. Chiński koncern oszukany przez Rosjan
Na międzynarodowym rynku metali wielokrotnie dochodziło do oszustw, teraz po incydencie ze zniknięciem przesyłki, inne chińskie firmy rozpoczęły wewnętrzne przeglądy umów z kontrahentami – głównie rosyjskimi.
Chodzi o sytuację, którą opisuje „Bloomberg”. Pod koniec 2023 roku chiński holding Wuchan Zhongda Group kupił od rosyjskiego Regionalnego Przedsiębiorstwa Metalurgicznego 2000 ton rafinowanej miedzi. Wartość towaru przekraczała 20 mln dolarów. Zakupiony towar miał zostać wysłany do lokalnego handlarza, skąd później miał trafić do Chin. Tak się jednak nigdy nie stało.
Reklama
Po tym, jak towar długo nie docierał do finalnego odbiorcy, Chińczycy postanowili zbadać sprawę. Wysłali swoich delegatów do Rosji, jednak nie byli oni w stanie ustalić, gdzie znajdowała się huta, z której miała pochodzić zamówiona miedź.
Towar zamiast do Chin trafił do Turcji
Jak się ostatecznie okazało, towar zamiast do Chin odnaleziono w Turcji. Co więcej – jak donosi agencja – nie była to miedź, a tony taniego granitu.
Agencja nie sprecyzowała jednak, czy transakcja została zawarta na giełdzie, czy bezpośrednio. Nie wiadomo także, o którą dokładnie „Regionalną Spółkę Metalurgiczną” chodzi i która z nich oszukała Chińczyków, bo w Rosji istnieje kilka firm o takiej nazwie – podaje z kolei gazeta RBK.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL