– Lewica nie będzie głosowała w Sejmie z PiS-em na temat zmiany konstytucji – oświadczył wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty, pytany o proponowany przez Konfederację „reset konstytucyjny”. Zdaniem lidera Nowej Lewicy, prezydent Andrzej Duda powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica)
Współprzewodniczący Nowej Lewicy był w Polsat News pytany, czy nie uważa, że jest dobry moment, by zamknąć w Polsce pewne konflikty. Pytanie padło w kontekście postulatów Konfederacji.
Reset konstytucyjny. Co proponuje Konfederacja?
Konfederacja proponuje tzw. reset konstytucyjny, czyli przyjęcie przez parlamentarne siły polityczne takich poprawek do konstytucji, dzięki którym można by wyłonić nowe, niepartyjne składy najważniejszych organów sądownictwa (w tym Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa). Zdaniem liderów Konfederacji, rozwiązałoby to obecny konflikt polityczny, który pcha państwo w stronę chaosu.
W środę lider Konfederacji Krzysztof Bosak i szef klubu tej partii Stanisław Tyszka rozmawiali na temat resetu konstytucyjnego z prezydentem Andrzejem Dudą. Bosak relacjonował po spotkaniu, że prezydent „wykazał otwartość” na propozycje Konfederacji.
Włodzimierz Czarzasty: Lewica nie będzie głosowała z PiS-em na temat zmiany konstytucji
– Tak, to jest dobry moment, żeby uspokajać sytuację w Polsce, tylko namawiam do takiej bardzo racjonalnej i pragmatycznej oceny całej tej sytuacji. Łatwo jest powiedzieć: zmieńcie konstytucję, usiądźmy i to zróbmy – skomentował w czwartek Włodzimierz Czarzasty.
– Czy ktokolwiek tak naprawdę sobie wyobraża, że ktokolwiek zmieni konstytucję w polskim Sejmie z PiS-em, szczególnie w kierunku wyeliminowania politycznych wpływów PiS-u w Trybunale Konstytucyjnym? Zna pan karpia, który głosuje za Bożym Narodzeniem albo kurczaczki, które się cieszą z Wielkanocy i jajka, które będą zjedzone? To po prostu są nierealne rzeczy – kontynuował.
Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że jest politykiem „niesłychanie pragmatycznym”. – Chcę powiedzieć jasno i precyzyjnie: Lewica nie będzie głosowała w Sejmie z PiS-em na temat zmiany konstytucji – oświadczył Czarzasty.
Lider Nowej Lewicy: Prezydent Andrzej Duda powinien stanąć przed Trybunałem Stanu
Polityk mówił, że do uchwalenia obecnej konstytucji doprowadziła m.in. Unia Wolności oraz Aleksander Kwaśniewski i Włodzimierz Cimoszewicz. – Nie będziemy głosowali z ludźmi, przez których te problemy wszystkie są, którzy łamią konstytucję, łamali i doprowadzili tego, że Trybunał Konstytucyjny, KRS jest w takim stanie – zadeklarował lider Nowej Lewicy.
– Panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie mówię tak: proszę pana, jak się znajdzie większość, powinien pan stanąć przed Trybunałem Stanu. Dlatego że to, co w tej chwili my naprawiamy, jest pana robotą między innymi – powiedział.
„Nie chcemy konstytucji zmieniać z PiS-em”
Włodzimierz Czarzasty był w Polsat News pytany, czy nieracjonalni są premier Donald Tusk (PO) czy wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), którzy też mówią o potrzebie zmiany konstytucji. – Nie. Są cztery formacje, które tworzą koalicję. Koalicja wtedy będzie silna, kiedy każda formacja będzie podmiotowa. Ja szanuję głos swoich koalicjantów, natomiast głos moich koalicjantów nie spowoduje tego, że ktoś zamknie Lewicy usta. Po prostu nie chcemy konstytucji zmieniać z PiS-em – odparł.
– Uważamy, że powinny być uchwały przyjęte, które nazwą po imieniu to, co jest bezprawne i pokażą to bezprawie i efekty tego bezprawia. Uważamy, że powinno być miejsce, w którym na temat zmiany konstytucji powinniśmy zacząć rozmawiać – mówił wicemarszałek. Argumentował, że „Kwaśniewski, Cimoszewicz, szefowie komisji konstytucyjnej pracowali nad tą konstytucją kilka lat”. – To nie będzie tak, że się spotka Franek z Zosią i po godzinie rozmowy powie: tu mamy zmianę konstytucji gotową, głosujmy kto za, kto przeciw – dodał.
Włodzimierz Czarzasty wyraził też opinię, że konstytucji nie zmienia się „tylko dlatego, że mamy problem z PiS-em w tej chwili i z jednym ciałem”.
