Dino przejmuje internetową drogerię. Spółka rozpocznie handel w sieci

Dino Polska chce rozszerzyć swoją działalność o handel w internecie – a dokładnie dotyczy to kosmetyków. Spółka zamierza bowiem przejąć większość udziałów drogerii internetowej eZebra. W ten sposób Dino może pójść w ślady Biedronki, ponieważ ta marka powiązana jest z Hebe, drogeriami które także prowadzą sprzedaż w internecie. Zdjęcie

Dino zamierza przejąć drogerię internetową /123RF/PICSEL

Dino zamierza przejąć drogerię internetową /123RF/PICSEL

Reklama

Dino zamierza konkurować w sieci z takimi firmami, jak Rossmann, Hebe czy Super-Pharm. Bynajmniej nie zamierza sprzedawać kosmetyków pod własnym szyldem – zgodnie z komunikatem giełdowym chce przejąć udziały innej firmy, z którą zawarto już przedwstępną umowę.

Dino wchodzi w sprzedaż internetową. „Wspólne budowanie kompetencji e-commerce”

„Na mocy umowy, w wyniku nabycia istniejących udziałów od założycieli oraz po rejestracji podwyższenia kapitału zakładowego eZebra i objęciu nowo utworzonych udziałów przez spółkę, spółka stanie się docelowo właścicielem 75 proc. udziałów eZebra” – czytamy w oficjalnym komunikacie.

eZebra jest firmą, która pod adresem ezebra.pl prowadzi drogerię internetową. Klienci mogą w niej zakupić kosmetyki, akcesoria związane z urodą, zdrowiem czy produkty dla gospodarstwa domowego.

„Zamiarem spółki jest współdziałanie z założycielami i kadrą menadżerską eZebra w celu dalszego rozwoju działalności drogerii eZebra.pl i wspólnego budowania kompetencji w obszarze e-commerce. Założyciele pozostaną w zarządzie eZebra nadzorując realizację dotychczasowej strategii rozwoju”. Dino ma zamiar przejąć kontrolę zarówno nad eZebra, jak i dwoma jej spółkami zależnymi – 3BOOM i JTG Polska.

Miliony złotych za udziały w drogerii. Dino przejmie markę pod dwoma warunkami

Przejęcie ma nastąpić do końca marca 2024 roku, jeśli Dino spełni dwa warunki. Po pierwsze, musi uzyskać na to zgodę Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Po drugie zaś, zgodę musi wyrazić także bank kredytujący JTG.

Jak czytamy w komunikacie, Dino zamierza zapłacić około 61 mln zł za udziały. „11,5 mln zł zasili eZebra jako wkład z tytułu objęcia przez spółkę nowych udziałów w kapitale zakładowym eZebra i wesprze jej dalszy rozwój, a kwota około 49,5 mln zł będzie stanowić zapłatę za istniejące udziały odkupywane przez spółkę od założycieli. Cena sprzedaży zostanie skorygowania o dług netto i różnicę w kapitale obrotowym eZebra, JTG oraz 3BOOM na dzień zamknięcia” – poinformowano.

Dino będzie miało również prawo do odkupienia pozostałych 25 proc. udziału, jednak nie od razu. Kolejna transakcja będzie mogła nastąpić po 5,5 latach. Co więcej, spółka będzie mogła również sprzedaż udziały po pięciu latach i dziewięciu miesiącach.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. W czym leży problem z sądami administracyjnymi? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *