Sławomir Cienkiewicz oświadczył, że Polska została publicznie zhańbiona. „Katastrofa”.

Wystąpienie Marcina Bosackiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ było publiczną hańbą dla Polski – stwierdził Sławomir Cęckiewicz w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) stwierdził, że wiceminister spraw zagranicznych nieświadomie wzmocnił cztery główne filary rosyjskiej propagandy i stworzył dogodne warunki do przeprowadzenia przez Rosję propagandowego kontrataku.
Sławomir Cienkiewicz oświadczył, że Polska została publicznie zhańbiona. „Katastrofa”. - INFBusiness

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cęckiewicz

Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański

Jakub Czerminski

Reklama

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czy Polska jest gotowa odeprzeć ataki dronów, zdaniem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego?
  • Jak Sławomir Cęckiewicz ocenia polskie inwestycje w obronność?
  • Co szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego sądzi o zachowaniu Rosji w kontekście konfliktów z Gruzją i Ukrainą?
  • Jak Cenckiewicz ocenia reakcję rządu na zniszczenie domu w Wyrykach?
  • Dlaczego szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego krytykuje Marcina Bosackiego po jego wystąpieniu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ?

Podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę w nocy z 9 na 10 września rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną i kilka z nich zostało zestrzelonych. Były to drony-wabiki, nieuzbrojone w głowice bojowe. Każdy dron kosztował około 10 000 dolarów.

Reklama Reklama

Wrak kilkunastu dronów znaleziono w pięciu województwach, z czego większość w województwie lubelskim. Wabiki nie wyrządziły żadnych szkód, ale w Wyrykach Woli koło Włodawy, niedaleko granicy z Białorusią, „niezidentyfikowany obiekt latający” – jak nazwała go lubelska prokuratura – uszkodził prywatny dom. Dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że w dom uderzył pocisk AIM-120 AMRAAM, wystrzelony z polskiego myśliwca F-16 w celu zestrzelenia rosyjskiego drona. Nie doszło do eksplozji ani obrażeń, ale budynek uległ znacznym uszkodzeniom.

Sławomir Cienkiewicz oświadczył, że Polska została publicznie zhańbiona. „Katastrofa”. - INFBusiness Polityka. Czy to nie rosyjski dron? Minister: Bardzo prawdopodobne, ale nie podniecajmy się za bardzo.

„Polska nie kłamie, Polacy nie kłamią. Minister Bosacki, o ile mu wiadomo, przedstawił…”

Sławomir Cęckiewicz: Drony? Decydenci nie odrobili pracy domowej.

Publikacja „Rzeczpospolitej” wywołała burzę polityczną. Opozycja oskarżyła rząd Donalda Tuska o dezinformację, a koalicja o wspieranie rosyjskiej propagandy.

Reklama Reklama Reklama

Sławomir Cęckiewicz, który przez ponad miesiąc kierował Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, odpowiedział na to pytanie w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. „Wydarzenia tamtej nocy były dla nas lekcją, obnażając niedoskonałości systemu budowanego latami” – powiedział. Dodał, że budowa systemu obrony powietrznej to wyścig z czasem. „Rosja, która zna nasze słabości i rozwija swoje możliwości ataku powietrznego, ma ten czas” – powiedział.

„Dziś, po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, trudno powiedzieć, że jesteśmy w pełni przygotowani na takie zagrożenie. Można sobie tylko wyobrazić konsekwencje: co jeśli drony będą uzbrojone i będzie ich więcej, znacznie więcej?” – przyznał Cęckiewicz. Wyraził opinię, że decydenci nie są na to przygotowani.

Sławomir Cienkiewicz oświadczył, że Polska została publicznie zhańbiona. „Katastrofa”. - INFBusiness Polityka Vipler: Czy Ukraińcy szkoleni przez Polaków będą szkolić polską armię?

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski nie wie, że polska firma szkoli Ukraińców w zakresie walki z dronami…

„Pamiętam z czasów pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej, że wszelkie plany zapewnienia bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej – i nie mówię tu tylko o trójwarstwowym systemie obrony przeciwrakietowej i powietrznej (Wisła-Narew-Pilica), ale także o zwalczaniu dronów bojowych – były dyskutowane od wielu lat” – zauważył. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) wspomniał o decyzji o zakupie śmigłowców Apache i aerostatów Barbara. „Możemy się cieszyć, że umowa na zakup czterech aerostatów została podpisana w maju 2024 roku” – podkreślił.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Rosja chce podbić terytorium i prześladuje Polskę

W kontekście rosnącej roli dronów na współczesnym polu walki, doradca prezydenta Karola Nawrockiego został zapytany przez polskich wojskowych, czy Polska postępuje rozsądnie, przeznaczając 4-5% PKB na obronność, kupując koreańskie czołgi i amerykańskie myśliwce. „Uważam, że powinniśmy inwestować we wszystkich obszarach. Jestem jednym z tych, którzy przez wiele lat – i to jest jeden z filarów mojej krytyki prorosyjskiej polityki Donalda Tuska w latach 2007–2014 – uważali, że Rosja nigdy nie zrezygnowała z dążenia do zdobywania terytoriów” – padła odpowiedź.

Cencewicz argumentował, że po wojnie rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku konieczne było „porzucenie fantazji o «resetcie» z «nową» Rosją”. „Wojna rosyjsko-ukraińska jasno pokazała, że Rosja chce przejmować terytoria” – powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, dodając, że przejmowanie terytoriów wymaga użycia nie tylko dronów, ale także środków konwencjonalnych.

Reklama Reklama Reklama Doradca Prezydenta Jana Józefa Kasprzyka, Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomira Cienkiewicza i p.

Doradca prezydenta Jan Józef Kasprzyk, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cęckiewicz i generał w stanie spoczynku Leon Komornicki podczas uroczystości upamiętniającej 86. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, przed Pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie na placu Matki Sybirackiej w Warszawie.

Zdjęcie: PAP/Tomasz Gzell

Rosja – kontynuował – „nęka swoich przeciwników, wykorzystując metody wywiadowcze i informacyjne, ataki dronów i ataki rakietowe, których celem jest zniszczenie krytycznej infrastruktury, podważenie morale w wojsku i społeczeństwie oraz podzielenie społeczeństwa i elit”. „Nękanie, którego Polska doświadczyła w ciągu ostatniego tygodnia, służy właśnie temu celowi” – stwierdził.

Zapytany, czego Biuro Bezpieczeństwa Narodowego (BNB) oczekuje od Rosji, Sławomir Cęckiewicz odpowiedział: „Najgorszego”. „Rosjanie nieustannie nas prowokują, zwłaszcza podczas tzw. ćwiczeń Zapad-25. Naruszyli polską przestrzeń powietrzną – to też jest częścią ćwiczeń, skorelowane z innymi działaniami, a my nie wiemy, jak to zgłosić ani jak zareagować. W tych okolicznościach nawet żądanie wydalenia Rosjan z ich kwatery głównej w Belwedersku staje się „debatą” dla części władzy. Obawiam się, że albo już spadliśmy z tej rzekomej drabiny eskalacji, albo straciliśmy grunt pod nogami i spadamy o dwa szczeble niżej” – powiedział.

Sławomir Cienkiewicz oświadczył, że Polska została publicznie zhańbiona. „Katastrofa”. - INFBusiness Polityk Władysław Kosinyak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne umowy”.

Ministrowie obrony Polski i Ukrainy podpisali w Kijowie porozumienia dotyczące m.in. dwustronnych…

Zachowanie Marcina Bosackiego w ONZ. Sławomir Cienkiewicz mówi o zawstydzeniu.

Po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki (Polska), na prośbę Polski, przedstawił na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ zdjęcie zniszczonego domu w Wyrykach, twierdząc, że rozbił się tam rosyjski dron. Według Sławomira Cęckiewicza, działania Bosackiego stanowiły „publiczną hańbę dla Polski na arenie międzynarodowej”.

„Incydent z dronami i pociskiem przypadkowo wystrzelonym przez nasze Siły Powietrzne w kierunku domu w Wyrykach pokazał, że kłamstwa są lepsze od prawdy, generując masę dezinformacji dla Rosjan i tej części polskiej opinii publicznej, która kwestionuje jakiekolwiek zaangażowanie Polski we wspieranie Ukrainy w jej obronie przed Rosją” – oświadczył szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BNB). Nazwał incydent z domem w Wyrykach „katastrofą pod każdym względem, zwłaszcza po przemówieniu wiceministra Marcina Bosackiego w ONZ”.

Reklama Reklama Reklama Spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Marcin Bosacki pokazuje zdjęcie zniszczonego domu w Wyrykach.

Spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Marcin Bosacki pokazuje zdjęcie zniszczonego domu w Wyrykach.

Zdjęcie: REUTERS/Gina Moon

„Nasza analiza rosyjskiej sfery informacyjnej i komunikacji dyplomatycznej pokazuje, że Bosacki nieświadomie wzmocnił cztery główne filary rosyjskiej propagandy: uwierzył w opowieści o polskich „fałszerstwach”, „rusofobii” i „niekompetencji” w rozpoznawaniu zagrożeń (później twierdził, że swoją wiedzę oparł na mediach!), a przedłużając narastające napięcie wokół kłamstwa w sprawie Wyryków przez kilka dni, stworzył dogodne warunki do przeprowadzenia przez Rosjan propagandowego kontrataku” – powiedział Cęckiewicz w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *