Wideo Pasażerowie linii lotniczych ujawniają, co się dzieje, gdy na karcie pokładowej zobaczysz „SSSS”
Dwóch podróżnych z Arizony rozmawia z Fox News Digital na temat czterech liter „SSSS”, które mogą być wydrukowane na karcie pokładowej samolotu.
Post w mediach społecznościowych wywołał ostrą debatę na temat etykiety w samolotach. Jeden z pasażerów zwrócił się do współpasażerów z prośbą o zamianę miejsc, mówiąc im, żeby zrobili to, co mówią.
Na forum „r/delta” na Reddicie użytkownik podpisał post: „Przestań czuć się uprzywilejowany i usiądź na miejscu, które kupiłeś”.
„Mam już serdecznie dość tych wszystkich roszczeniowych ludzi, którzy siedzą na miejscach, za które nie zapłacili, a potem muszą przychodzić na pokład i kazać im się przesiąść, albo muszą im to samo mówić stewardesy” – napisał użytkownik.
„Albo ludzie proszący cię o zamianę, bo nie kupili miejsc razem. STOP” – kontynuował post.
„Nie obchodzi mnie, kim jesteś, nie ruszam się z miejsca, a jeśli chcesz siedzieć razem lub chcesz lepszego miejsca, ZAPŁAĆ ZA NIE” – podsumowano.
Pasażer samolotu zwrócił się na Reddicie do pasażerów, którzy próbowali zmienić miejsce w samolocie, nie płacąc za bilet. (iStock)
Użytkownicy Reddita w sekcji komentarzy dyskutowali na temat zamiany miejsc i podzielili się własnymi doświadczeniami z tą praktyką.
„To szalone, jak ludzie robią to bez względu na wszystko” – skomentował jeden z użytkowników.
„Nie przeszkadza mi, gdy ktoś prosi mnie o zmianę, pod warunkiem, że jest on w stanie zaakceptować odmowę, a zmiana nie pogorszy mojej sytuacji (np. z przejścia do okna, na środek lub z tyłu samolotu)” – napisał inny użytkownik Reddita.
Inna osoba powiedziała, że niektórzy podróżni będą się spodziewać zamiany miejsc, jeśli na pokładzie samolotu będą mieć ze sobą dzieci.
„A idioci po prostu zajmują twoje miejsce bez pytania, a gdy już się pojawisz, patrzą na ciebie głupio i mają żałosne wymówki” – dodała ta sama osoba.
„Mam już serdecznie dość tych wszystkich roszczeniowych ludzi, którzy siedzą na miejscach, za które nie zapłacili, a GA [agent przy bramce] musi przychodzić na pokład i kazać im się przesiąść, albo FA [stewardesa] mówić im to samo” – napisał użytkownik Reddita. (iStock)
„Inna linia lotnicza, ale przydarzyło mi się coś podobnego” – skomentował użytkownik.
„Tego typu zachowanie jest problemem wszędzie, we wszystkich branżach i dziedzinach życia. Ludzie nawet nie mówią już „przepraszam”” — powiedział jeden z użytkowników.
„Byłam z mężem w ostatniej chwili w samolocie i musiałam przelecieć przez USA długim lotem i usiąść w innym rzędzie niż mój mąż. Ani razu żadnemu z nas nie przyszło do głowy, żeby zająć czyjeś miejsce lub poprosić kogoś o zamianę lub poprosić personel linii lotniczych o połączenie nas razem” – napisała inna osoba.
„Ja też mam tego dość. Pewnego dnia byłem strasznie zestresowany i pokazałem tej osobie mój bilet i zobaczyłem jej bilet. Siedzieli na moim miejscu przy przejściu” – dodał inny.
Ekspertka od etykiety z Kalifornii, Rosalinda Randall, powiedziała Fox News Digital, że „nikt nie ma obowiązku zmiany miejsca”.
Ekspert od etykiety (niewidoczny na zdjęciu) stwierdził, że uprzejma prośba o zmianę miejsca jest do przyjęcia, choć może frustrować innych pasażerów. (iStock)
„Osoba składająca prośbę nie ma prawa tego oczekiwać ani robić sceny, gdy nie otrzyma tego, czego chce” – powiedział Randall.
Randall powiedział, że uprzejma prośba o zmianę miejsca jest w porządku, chociaż może frustrować innych pasażerów.
Przedstawiając prośbę, zaproponowała kilka przemyślanych podejść.
„Rozważ to: możesz mieć więcej szczęścia, jeśli stewardesa ogłosi to lub zaoferuje, że kupi im drinka lub dwa, zapłaci za dodatkowe usługi linii lotniczych, zapłaci im gotówką/przekaże środki” — powiedział Randall.
Sourse: www.foxnews.com