KRRiT do wymiany? Wiceminister kultury nie wyklucza odwołania całego składu

Czy możliwe jest, że cała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zostanie wkrótce rozwiązana? Nie mogę wykluczyć takiej możliwości – stwierdza wiceminister kultury Maciej Wróbel w wywiadzie opublikowanym w czwartek w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

KRRiT do wymiany? Wiceminister kultury nie wyklucza odwołania całego składu

fot. Andrzej Bogacz / / FORUM

Wiceminister Wróbel został zapytany, kiedy projekt ustawy medialnej będzie dostępny i czy zostanie on przyjęty przez rząd.

„W kwietniu zostaną dokonane ostateczne zmiany w przepisach ustawy. Pod koniec przyszłego miesiąca projekt prawdopodobnie zostanie dodany do porządku obrad rządu i rozpoczną się konsultacje. Przewidujemy, że ustawa może zostać przedstawiona Sejmowi w lipcu. Będziemy obserwować, jak przebiega proces uchwalania ustawy przez parlament, ale mam nadzieję, że wejdzie ona w życie we wrześniu, co umożliwi ustrukturyzowanie budżetu medialnego zgodnie z nowymi wytycznymi od przyszłego roku” – odpowiedział.

Publikacja poruszyła kwestię Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zgodnie z planami reformy zaproponowano 9-osobową strukturę, składającą się z 4 członków mianowanych przez Sejm, 2 przez Senat i 3 przez prezydenta, z mechanizmem rotacyjnym.

Źródło dziennika ujawniło, że obowiązki członków KRRiT zostaną jasno określone i niewątpliwie rozszerzą się ze względu na rozwiązanie Rady Mediów Narodowych. Wróbel wskazał, że do rady zostaną wybrane osoby spoza sfery politycznej, posiadające wiedzę i doświadczenie w dziedzinie mediów.

„Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji będzie podejmować decyzje kolektywnie, a nie indywidualnie, jak to często bywa w przypadku Przewodniczącego Świrskiego” – zauważył. Ponadto zauważył, że w odniesieniu do rad nadzorczych spółek model, w którym trzech członków wyznacza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a dwóch – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wydaje się być najbardziej niezawodny.

Wiceminister został zapytany o kadencję Macieja Świrskiego, która ma trwać do jesieni 2028 r., i o to, czy uważa, że może dojść do scenariusza, w którym przewodniczący i cała KRRiT zostaną odwołani po wyborach prezydenckich z powodu odrzucenia sprawozdania rocznego.

„Zobaczymy. Nie wykluczam takiego scenariusza” – odpowiedział. (PAP)

mmu/js/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *