Kto zostanie kandydatem KO na prezydenta? Trzaskowski czy Sikorski – finał prawyborów

Najnowszy sondaż „prezydencki” rozgrzewa emocje w Koalicji Obywatelskiej. Dla Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego to ostatnie dni przed planowanym na piątek głosowaniem. Kto zostanie kandydatem KO w wyborach prezydenckich?
Kto zostanie kandydatem KO na prezydenta? Trzaskowski czy Sikorski – finał prawyborów - INFBusiness

Rafał Trzaskowski, Radosław Sikorski

Foto: PAP/Radek Pietruszka, PAP/EPA/Olivier Hoslet

Najnowsze badanie w rywalizacji Sikorski – Trzaskowski opublikował premier Donald Tusk. Zwolennicy prezydenta Warszawy uznają, że sondaż pracowni Opinia24 jest decydującym argumentem w kampanii prawyborczej, która w ostatnich dniach nabrała kolejnego przyspieszenia.

Z badania wynika, że Trzaskowski pokonałby kandydata PiS zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich. Prawybory w KO odbędą się w piątek 22 listopada. Kto w nich wygra?

Prawybory KO: Trzaskowski jest faworytem, Sikorski walczy 

W pierwotnym planie PO nie było żadnych prawyborów. Jednak polityczna szarża Radosława Sikorskiego sprawiła, że PO podjęła decyzje o ich organizacji. Na posiedzeniu zarządu partii taki pomysł miał zgłosić Rafał Trzaskowski. 

Zarówno prezydent Warszawy, jak i szef MSZ prowadzą intensywną kampanię wśród członków całej Koalicji Obywatelskiej. Rozmówcy z KO są – podobnie jak uczestnicy sondażu – przekonani, że faworytem jest Trzaskowski. Donald Tusk oficjalnie żadnego kandydata nie poparł. Co można nieoficjalnie usłyszeć w PO? 

Nasi rozmówcy zwracają uwagę na to, że Trzaskowskiego popierają liderzy innych partii tworzących KO, czyli przede wszystkim Inicjatywy Polskiej i Nowoczesnej. To ma być jeden z czynników, który sprawia, że prezydent stolicy może liczyć na więcej głosów niż Sikorski w planowanym na piątek 22 listopada głosowaniu. Trzaskowski ma też poparcie samego rdzenia PO, w tym samorządowców z kluczowych regionów w Polsce. Może również liczyć na poparcie stołecznej struktury PO, która uznawana jest za najważniejszą w kraju. Jej szefem jest sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, który też oficjalnie nie poparł jeszcze żadnego kandydata. Kierwiński jest jednak jednym z potencjalnych kandydatów na prezydenta Warszawy – jeśli Trzaskowski wygrałby wybory i został prezydentem Polski. 

Czy prekampania wykrwawi KO? Trzaskowski kontra Sikorski 

Rozmówcy po stronie Trzaskowskiego coraz mocniej w ostatnich dniach – w rozmowach nieoficjalnych – zauważają, że Sikorski coraz ostrzej atakuje Trzaskowskiego.

– W internecie kampanię rozkręcają mu jego stronnicy spoza KO, w tym Roman Giertych i Michał Kamiński. To przestaje być fair. Wszyscy wiemy, kto wygra – mówi nam jeden ze zwolenników Trzaskowskiego. Wskazuje na to, że Sikorski w swoich publicznych wystąpieniach i w swoim haśle wyborczym sugeruje, że Trzaskowski nie jest dobrym kandydatem na obecne czasy. – To może wykorzystać PiS w trakcie wyborów – mówią nam stronnicy prezydenta Warszawy.

Wiele osób z PO przekonuje, że to dobrze, że prawybory potrwają jeszcze tylko kilka dni – do piątku. 7 grudnia na Śląsku KO ma zaprezentować swojego kandydata. Ton kampanii jest uważnie obserwowany. W poprzednim powszechnym głosowaniu PO wybierała swojego lidera – w 2021 roku Tuska poparło ok. 10 tysięcy osób. 

Wokół PO pojawiają się też pytania, czy jeśli Sikorski przegra prawybory, to i tak wystartuje – np. jako kandydat PSL. – To wykluczam. Radek jest lojalny – mówi nasz rozmówca z władz partii. 

PiS nadal bez kandydata 

Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że PiS cały czas nie wybrało swojego kandydata. Analizowane są ostatnie badania, a faworytów jest trzech – Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Przemysław Czarnek. PiS ma jednak finalizować swoje rozważania. W kampanii liczą się też pieniądze – a tych partii Jarosława Kaczyńskiego może brakować. W poniedziałek pojawiła się informacja, że PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii za ubiegły rok. To może zaś oznaczać utratę subwencji i blisko 75 mln złotych. PiS co prawda zbiera pieniądze wśród swoich zwolenników, ale politycy przyznają, że uzupełnienie braków będzie praktycznie niemożliwe. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *