Zarząd służby więziennej Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.
Aleksiej Nawalny to najważniejsza postać rosyjskiej opozycji i wróg numer jeden Władimira Putina. Miał 47 lat. 14 lutego rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz informowała, że więzień polityczny po raz 27. został umieszczony w karcerze.
"Jeśli zdecydują się mnie zabić, oznacza to, że jesteśmy niesamowicie silni" – mówił w ostatniej scenie filmu dokumentalnego, jaki nakręcił o nim w 2023 roku Daniel Roher. Dokument został nagrodzony Oscarem.
Media niezależne przekazują tę informację, powołując się na Zarząd Departamentu Więziennictwa w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Na jego terenie znajduje się kolonia karna, w której w ostatnim czasie przebywał Nawalny.
„16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe” – powiadomiono w komunikacie.
Pomimo reanimacji, Nawalny zmarł.
Kto odpowiada za śmierć Nawalnego? Świat nie ma wątpliwości
UE obarcza rosyjski reżim wyłączną odpowiedzialnością za śmierć lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego – napisał w piątek przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Z całego świata płyną komentarze i kondolencje. Oto niektóre z nich.
czytaj dalej…
W ostatnim czasie przebywał w karcerze. Trafił tam kolejny raz, dlatego że "nieprawidłowo się przedstawił" – poinformowała jego współpracowniczka Kira Jarmysz. Pisała wtedy, że Nawalny jest w karcerze po raz 25.
25 grudnia 2023 roku współpracownicy Nawalnego ogłosili, że opozycjonista został przewieziony do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Wcześniej Nawalny był osadzony w kolonii karnej w Mielechowie w obwodzie włodzimierskim, około 250 km na wschód od Moskwy. Zdaniem obrońców praw człowieka przeniesienie opozycjonisty w nowe miejsce można uznać za formę presji, choćby z powodu ciężkich warunków klimatycznych rosyjskiej Dalekiej Północy.
Przeczytaj także
Nawalny trolluje kolonię karną. Prosi m.in. o bimber i kangura
Portal Meduza cytuje szefa Fundacji Walki z Korupcją Iwana Żdanowa, który zaznaczył, że warunki w kolonii karnej nr 3 "Wilk Polarny" znajdującej się 60 km na północ od koła podbiegunowego są surowe, to strefa wiecznej zmarzliny. To jeden z najbardziej wysuniętych na północ zakładów karnych.
W styczniu minęły trzy lata odkąd Nawalny, który w minionych latach organizował wielotysięczne demonstracje przeciw rosyjskim władzom, został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.
Adwokat Nawalnego, Leonid Sołowiow, powiedział niezależnej „Nowej Gaziecie”, że na prośbę rodziny „w ogóle niczego nie komentuje”. „Teraz wyjaśniamy (co się wydarzyło – PAP). Adwokat odwiedził Aleksieja w środę i wtedy wszystko było dobrze” – przekazał prawnik.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, również cytowany przez „Nową Gazietę”, oświadczył, że przyczyny śmierci powinna zbadać służba więzienna.
Nawalny był laureatem Nagrody Sacharowa Parlamentu Europejskiego w dziedzinie praw człowieka za wolność myśli.
Aleksiej Nawalny tłumaczy, dlaczego wrócił do Rosji
Wróciłem do Rosji, bo nie chcę wyrzekać się mojego kraju ani moich przekonań – oświadczył uwięziony opozycjonista Aleksiej Nawalny w środę. Mija właśnie trzecia rocznica jego zatrzymania po powrocie z Niemiec. Nawalny od tej pory przebywał w areszcie i więzieniu.
czytaj dalej…
Kim był Aleksiej Nawalny? Sylwetka znanego opozycjonisty i wroga Putina
Aleksiej Nawalny stał się znany w polityce rosyjskiej najpierw jako krytyk korupcji na szczytach władzy, a potem jako lider masowych protestów. W 2021 roku przeżył próbę otrucia. Po leczeniu za granicą wrócił do Rosji, by – jak podkreślał w trzecią rocznicę uwięzienia – walczyć o swoje przekonania.
Nawalny, o którego śmierci poinformowały w czwartek rosyjskie służby więzienne, urodził się 4 czerwca 1976 roku w miejscowości Butyń pod Moskwą. Był z wykształcenia prawnikiem; w 1998 roku ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Przyjaźni Narodów im. Patrice'a Lumumby w Moskwie.
Jako działacz polityczny najpierw był związany z demokratycznym Jabłokiem Grigorija Jawlińskiego. W pierwszej dekadzie XXI w. był doradcą ówczesnego gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha.
Od 2008 roku stał się znany jako bloger i bojownik o przejrzystość w biznesie. Jego strategia polegała na tym, że nabywał mniejszościowe udziały w koncernach kontrolowanych przez państwo, a następnie w swoim blogu internetowym ujawniał wykryte w nich nieprawidłowości.
W 2010 roku zyskał szerszy rozgłos, gdy określił rządzącą partię Jedna Rosja mianem "partii oszustów i złodziei", a także rozpisał konkurs na najlepszy plakat wyborczy wymierzony przeciwko tej formacji.
Od 2011 roku władze rosyjskie zaczęły wszczynać przeciwko niemu rozmaite postępowania karne dotyczące rzekomych przestępstw gospodarczych. W 2013 roku oskarżono go o malwersacje podczas pracy w Kirowie; proces zakończył się wyrokiem skazującym – pięciu lat więzienia. Potem wyrok zamieniono na karę w zawieszeniu. Jednak do tych samych śledztw wobec Nawalnego władze powróciły w następnej dekadzie, nakazując ponowne rozpatrzenie spraw karnych, by w rezultacie, na mocy starych zarzutów, doprowadzić do uwięzienia polityka w 2021 roku.
"Nawalny" – nagrodzony Oscarem dokument o liderze opozycji antykremlowskiej
"Nie wolno ci się poddawać" – mówi Aleksiej Nawalny w jednej z ostatnich scen filmu dokumentalnego "Nawalny" (2022) pytany o przesłanie do Rosjan na wypadek, gdyby został zamordowany. Wyreżyserowany przez Daniela Rohera obraz zdobył w 2023 r. Oscara za pełnometrażowy dokument.
Film można zobaczyć na HBO Max, player.pl, PLAY NOW oraz Canal+.
W 2022 r. premier miał zrealizowany przez CNN Films i HBO Max dokument, który pokazuje jak Nawalny wraca w Niemczech do zdrowia, po tym jak w 2020 r. podano mu trujący bojowy środek chemiczny – nowiczok.
Nawalny, współpracując z dziennikarzami śledczymi serwisu Bellingcat, ujawnia szczegóły dotyczące zamachu na jego życie – podając się za przedstawiciela rosyjskich władz, kontaktuje się z jednym z funkcjonariuszy FSB, a ten opowiada mu o szczegółach operacji podczas, której go otruto.
Po powrocie do zdrowia w Niemczech lider opozycji antykremlowskiej w styczniu 2021 r. zdecydował się wrócić do Rosji. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.
Reżyser Daniel Roher, odbierając statuetkę Oscara, powiedział: "Aleksiej, świat nie zapomniał o twoim ważnym przekazie dla nas wszystkich. Nie możemy, nie wolno nam się bać sprzeciwiać się dyktatorom i autorytaryzmowi, gdziekolwiek podniesie on swoją głowę".
Na scenie, oprócz reżysera filmu, pojawiła się też żona opozycjonisty, Julia. "Mój mąż jest w więzieniu tylko za to, że mówi prawdę. Mój mąż jest w więzieniu za obronę demokracji. Aleksiej, marzę o dniu, gdy będziesz wolny i gdy nasz kraj będzie wolny" – powiedziała. "Bądź silny, mój kochany. Dziękuję ci" – dodała.
W jednej z ostatnich scen dokumentu Nawalny jest pytany o to, jakie jest jego przesłanie do Rosjan na wypadek, gdyby został zamordowany. "Nie wolno ci się poddawać. Jeśli zdecydują się mnie zabić, oznacza to, że jesteśmy niesamowicie silni" – odpowiada.
Na przełomie roku 2011 i 2012 Nawalny był jednym z przywódców protestów, zwołanych przez opozycję demokratyczną, przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. Na ulicach Moskwy demonstrowały wówczas przeciwko Putinowi dziesiątki tysięcy ludzi. W późniejszych latach Nawalny był wielokrotnie zatrzymywany i skazywany na areszt administracyjny za udział w demonstracjach.
W 2013 roku Nawalny brał udział w wyborach mera Moskwy. Zdobył aż 27 proc. głosów, plasując się na drugim miejscu za współpracownikiem Putina, Siergiejem Sobianinem. Było to niespodziewanym sukcesem opozycji, pozbawionej dostępu do telewizji państwowej. Polityk próbował, w 2015 roku, zarejestrować własną partię polityczną – Partię Postępu, co ostatecznie udaremniło rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości.
W 2018 roku zapowiedział start w wyborach prezydenckich, ale powołując się na wyroki skazujące, Centralna Komisja Wyborcza odmówiła zarejestrowania jego kandydatury.
Założona przez Nawalnego w 2011 roku, Fundacja Walki z Korupcją (FBK) publikowała głośne materiały śledcze o majątku ukrywanym przez rosyjskich oficjeli. Materiały, nagłaśniające luksus, w jakim żyje wielu wysokich rangi urzędników, przyciągnęły uwagę milionów internautów. W 2017 roku, po publikacji filmu o majątku ówczesnego premiera Dmitrija Miedwiediewa, tysiące Rosjan w całym kraju wyszły na ulice protestując przeciwko korupcji.
W sierpniu 2020 roku Nawalny stracił przytomność na pokładzie samolotu lecącego z Tomska na Syberii do Moskwy. Po awaryjnym lądowaniu w Omsku trafił do tamtejszego szpitala. Na prośbę rodziny został przetransportowany lotniczą karetką pogotowia do Niemiec. Przeszedł tam leczenie i rehabilitację. Władze niemieckie uznały, że opozycjonistę próbowano w Rosji otruć bojowym środkiem chemicznym z grupy Nowiczok.
Po zakończeniu leczenia Nawalny zdecydował się na powrót do Rosji. 17 stycznia 2021 roku został aresztowany na lotnisku w Moskwie. Od tej pory był więziony: władze wytoczyły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności. Pod koniec 2023 roku został przeniesiony z więzienia w europejskiej części Rosji do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy.
17 stycznia br., w trzecią rocznicę uwięzienia, Nawalny opublikował oświadczenie, przypominając, dlaczego nie pozostał za granicą. "Mam mój kraj i moje przekonania i nie chcę rezygnować ani z tego, ani z tego. Nie mogę zdradzić ani jednego, ani drugiego. Jeśli twoje przekonania są czegoś warte, to powinieneś być gotów ich bronić, a jeśli trzeba – to ponieść jakieś ofiary" – napisał polityk. "Nie wyrzeknę się ani moich idei, ani mojej ojczyzny" – podkreślił Nawalny.
Pozostawił dwoje dzieci z małżeństwa z żoną – Julią: Darię i Zachara.
KWS – BPL, PAP