Komenda Główna Policji w Warszawie poinformowała w piątek, że uzyskała kilka nagrań, w tym nagrania z monitoringu i nagrania z telefonów komórkowych od świadków dotyczące zabójstwa 53-letniego pracownika Uniwersytetu Warszawskiego. Zaledwie 24 godziny po zdarzeniu policja przesłuchała 20 świadków.
W piątek Komenda Stołeczna Policji oświadczyła, że po otrzymaniu zgłoszenia o przestępstwie na Uniwersytecie Warszawskim pierwsi funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I dotarli na miejsce w ciągu czterech minut i zatrzymali napastnika. Jednocześnie wydano ostrzeżenie dla części wydziału kryminalnego w garnizonie warszawskim.
„Biorąc pod uwagę charakter tego incydentu, sprawę przekazano funkcjonariuszom z warszawskiego wydziału walki z terroryzmem i zabójstwami (…) Funkcjonariusze z wydziału operacyjnego przeszukali miejsce zamieszkania podejrzanego” – poinformowała policja w mediach społecznościowych. Zauważyli, że w ciągu niecałych 24 godzin od incydentu przesłuchali 20 świadków i zebrali nagrania z monitoringu z miejsca zdarzenia, a także nagrania nagrane przez świadków na ich urządzeniach mobilnych.
W czwartek 22-letniemu Mieszko R. postawiono zarzuty w Prokuraturze Rejonowej dla Warszawy Śródmieście-Północ za trzy przestępstwa: zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem wobec ofiary, usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza ochrony Gwardii Uniwersyteckiej i zbezczeszczenie zwłok ofiary. Grozi mu dożywocie.
Jak podkreślił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Antonii Skiba podczas czwartkowego briefingu, zebrane dotychczas informacje wskazują, że zatrzymany Mieszko R. nie otrzymywał leczenia psychiatrycznego i nie przyjmował żadnych leków w ciągu ostatniego roku. Wspomniał również, że jest to wczesny etap śledztwa. „Kluczowymi czynnikami w dalszym postępowaniu będą toksykologiczne, sekcyjne i sądowo-psychiatryczne oceny” – stwierdził. „Musimy ustalić, czy istnieją uzasadnione podstawy do postawienia zarzutów, w szczególności czy dana osoba była w pełni świadoma swoich działań. Dalsze działania prokuratury będą zależeć od zarządzonej oceny psychiatrycznej” – podkreślił prokurator Skiba.
Zapytany o zarzut kanibalizmu, prokurator stwierdził, że czekają na wyniki sekcji zwłok i że „przedstawione zarzuty są zgodne z ustaleniami zeznań świadków i obserwacji”.
Zwrócił uwagę, że w sieci udostępniono filmy, które „pokazywały zmarłą osobę, co może być uznane za naruszenie praw osobistych”.
„To odzwierciedla nasze czasy, w których jednostki