Co potencjalni następcy papieża Franciszka sądzą o sztucznej inteligencji. Zagrożenie czy szansa?

Pielgrzymi fotografują smartfonami papieża Franciszka na placu św Piotra. Gwałtowny rozwój nowych te

Pielgrzymi uwieczniają papieża Franciszka na placu św Piotra za pomocą swoich smartfonów. Szybki rozwój nowych technologii stanowi wyzwanie dla Kościoła

Foto: shutterstock

Michał Duszczyk

Po odejściu papieża Franciszka jego rolę mogą przejąć kardynałowie, którzy dostrzegają w sztucznej inteligencji źródło wielu zagrożeń. Jednak są też tacy, którzy uważają, że AI to wyzwanie, z którym Kościół, tak jak reszta ludzkości, musi się zmierzyć. Nie ma wątpliwości – każdy, kto stanie na czele Watykanu, będzie musiał zdefiniować swoje stanowisko wobec szybko rozwijających się technologii, które wkrótce mogą przewyższyć możliwości człowieka w wielu aspektach.

Jak kardynałowie i potencjalni następcy Franciszka postrzegają AI?

Kardynał José Tolentino de Mendonça, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Kultury i Edukacji, to jeden z kandydatów na następcę Franciszka. Jest autorem dokumentu, który został opublikowany na początku bieżącego roku, dotyczącego właśnie AI. Mowa o „Antiqua et Nova”, stanowisku Watykanu w sprawie sztucznej inteligencji, w którym Mendonça, wspólnie z kard. Víctorem Manuelem Fernándezem, argentyńskim duchownym i prefektem Dykasterii Nauki Wiary, porusza istotne zagadnienia dotyczące wpływu AI na różne obszary: od edukacji, gospodarki, zdrowia, poprzez rynek pracy, aż po relacje międzyludzkie i międzynarodowe. Zawiera rozważania o zagrożeniach i możliwościach, jakie niesie sztuczna inteligencja, podkreślając konieczność odpowiedzialnego i etycznego jej stosowania.

Jak niedawno wyjaśniał ks. prof. Józef Kloch, medioznawca i profesor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, podczas specjalnej konferencji poświęconej „Antiqua et Nova”, sztuczna inteligencja naśladuje ludzki umysł, ale nie jest w stanie go zastąpić. „W przypadku AI to określone dane statystyczne i parametry obliczeniowe decydują o tym, jakie dane ostatecznie otrzymujemy. Wyższe potrzeby są obce maszynom, dlatego AI nigdy nie zastąpi ludzkiej inteligencji” – podkreślał. Według profesora dokument ukazuje „skalę wagi zagadnienia” oraz „niepowtarzalną osobowość nas jako ludzi”. W dokumencie można znaleźć stwierdzenie, że AI nie ma „odniesienia do dobra wspólnego”, co sprawia, że nie może w pełni naśladować człowieka, a kontrola nad etycznym wykorzystywaniem AI to „ogromna odpowiedzialność, jaką Bóg powierzył człowiekowi”.

Kardynał José Tolentino de Mendonça w „Antiqua et nova” wzywa do etycznej refleksji nad

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *