Michał Probierz kompletuje sztab szkoleniowy. W kadrze pojawią się znane nazwiska

Michał Probierz Michał Probierz jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski musi skompletować swój sztab. Na zebraniu zarządu PZPN pojawiły się bardzo mocne nazwiska, które mogą rozpocząć pracę z kadrą. Wiemy, kto będzie asystentem.

Polski Związek Piłki Nożnej w końcu ogłosił następcę zwolnionego przed kilkoma dniami Fernando Santosa. Został nim Michał Probierz, a zdaniem Cezarego Kuleszy jest to wybór najlepszy z możliwych. Nie wszyscy podzielają to zdanie, bo według wielu kibiców, czy też ekspertów faworytem był Marek Papszun.

Michał Probierz kompletuje sztab szkoleniowy. Wiadomo, kto będzie asystentem

Choć oficjalna konferencja PZPN z prezentacją Michała Probierza na nowym stanowisku została zaplanowana na godz. 12:00, do mediów wycieka coraz więcej informacji nt. pracy trenera z reprezentacją Polski. Kuba Seweryn ze sport.pl ustalił, iż kontrakt nowego selekcjonera ma obowiązywać do lipca 2024 roku. „Czyli w teorii do Euro 2024 i awans na ten turniej jest pierwszym i najważniejszym celem nowego selekcjonera” – czytamy.

Ponadto nowy selekcjoner zaczął kompletować sztab szkoleniowy, w którym znajdą się znane nazwiska. Jednym z jego asystentów ma zostać były reprezentant Polski, uczestnik MŚ w 2005 roku Sebastian Mila, który ma uprawnienia UEFA B+A.

Problemy Michała Probierza z trenerem bramkarzy

W kontekście szkolenia reprezentacyjnych bramkarzy pojawiły się informacje, iż w tym nowemu selekcjonerowi może pomagać Jerzy Dudek. Były bramkarz m.in. Liverpoolu czy Realu Madryt jest fachowcem z uprawnieniami, ale inne źródła podają sprzeczne informacje.

Wcześniej wspomniany Kuba Seweryn ze sport.pl poinformował, że Dudek też był w planach, ale na drodze ostatecznie może najprawdopodobniej stanąć konflikt sponsorów bramkarza i kadry. Zgodnie z doniesieniami zamiast Jerzego Dudka trenerem bramkarzy może zostać Tomasz Kuszczak. W tej sprawie mogą się pojawić jeszcze nowe ustalenia, bo zebranie zarządu PZPN wciąż trwa.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *