Iga Świątek wraca do Touru po przerwie na reprezentację. Rywalizację na kortach ziemnych rozpocznie od starcia z Elise Mertens na kortach ziemnych. Jej rywalka w samych superlatywach wypowiedziała się o Polce.
Iga Świątek rozpoczyna walkę na kortach ziemnych. Przypomnijmy, niedawno pierwsza rakieta świata wzięła czynny udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski i przyczyniła się do pokonania Szwajcarii i awansu do finałów Billie Jean King Cup.
Iga Świątek zaczyna turniej w Stuttgarcie
Teraz Polka weźmie udział w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, gdzie będzie bronić tytułu. Iga Świątek jest rozstawiona z „jedynką”, więc rywalizację rozpoczyna od drugiej rundy. W niej zmierzy się z Belgijką Elise Mertens. 30. rakieta świata rozpoczęła zmagania od pierwszej rundy i wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy – Tatjanę Marię 6:1, 4:6, 6:0.
To będzie pierwsze w historii singlowe starcie tych dwóch tenisistek, w przeszłości mierzyły się raz w meczu deblowym. Elise Mertens ma 28 lat i jest bardzo doświadczoną zawodniczką i najwyżej sklasyfikowana była na 12 miejscu (2019 rok). Z kolei Iga Świątek mimo tego, że jest młodsza, osiągnęła już bardzo wiele i już przez 99 tygodni jest liderką światowego rankingu WTA. W tym sezonie Belgijka dotarła do finału w Hobart i odnotowała imponujące zwycięstwo w dwóch setach nad Naomi Osaką w Indian Wells, a w Miami wygrała z Eliną Switoliną.
Mertens z podziwem o Idze Świątek
Po zwycięstwie z Tatjaną Marią Elise Mertens wzięła udział w konferencji prasowej, na której padło pytanie o Igę Świątek. – To niewiarygodne, co już osiągnęła w wieku 22 lat – powiedziała.
– Zdecydowanie w przyszłości osiągnie jeszcze wiele więcej – dodała.
Na pytanie, co Igę Świątek wyróżnia, reprezentantka Belgii odparła, że jest to m.in. wytrzymałość psychiczna i praca nóg. – Jest wszechstronną zawodniczką, więc nie ma zbyt wielu słabych punktów. Myślę, że oczywiście dlatego jest numerem 1 – zaznaczyła.
Mimo wszystko 28-latka nie zamierza się poddawać bez walki i zapowiedziała, że obejrzy jej mecze z przeszłości i wtedy opracuje plan na grę.
– Myślę, że muszę ją po prostu zdominować, wejść na kort i nie wahać się ani chwili. Oczywiście ma duże doświadczenie na tych kortach, bo dwukrotnie wygrywała w tym turnieju. Zobaczmy, co będę w stanie zrobić. W tenisie nigdy nic nie wiadomo – zakończyła.