Zaledwie jeden incydent przemytu migrantów na granicy z Litwą. Na zachodniej, z Niemcami – żaden. Pierwsza noc oraz wczesne popołudnie po wprowadzeniu kontroli były niezwykle spokojne.
Przejście graniczne Zgorzelec-Goerlitz
Grażyna Zawadka
Reklama
O północy w poniedziałek rozpoczęły się kontrole na dwóch granicach: polsko-litewskiej oraz polsko-niemieckiej. Zostały one wprowadzone – jak zaznaczał premier Donald Tusk – aby „zminimalizować niekontrolowane przepływy migrantów”. Kontrole są przeprowadzane w sposób selektywny i potrwają co najmniej do 5 sierpnia.
Reklama Reklama
Tysiąc osób sprawdzonych na granicy z Litwą, na granicy z Niemcami – 960
Z danych Straży Granicznej wynika, że na granicy polsko-litewskiej do godziny 7 rano skontrolowano niemal 620 osób oraz blisko 400 pojazdów. Natomiast na granicy z Niemcami – sprawdzono prawie 350 osób oraz około 160 pojazdów – osobowych i ciężarowych. Po południu SG ogłosiła, że na granicy z Litwą skontrolowano blisko 1000 osób, a z Niemcami 960.
Wydaje się, że zapowiedź wprowadzenia kontroli zniechęciła zarówno przemytników, jak i migrantów, którzy usiłują nielegalnie przedostać się do Polski.
Około północy na granicy z Litwą zatrzymano estońskiego kierowcę, który próbował wjechać do Polski samochodem osobowym. Przewoził czterech pasażerów, Afgańczyków.
Reklama Reklama Reklama
– Wygląda na to, że zarówno kierowca, jak i pasażerowie sądzili, że zdążą przekroczyć granicę przed wprowadzeniem tymczasowych kontroli. Nie udało im się, zostali zatrzymani. Trwają czynności mające na celu ustalenie, czy estoński kierowca brał udział w przemytach migrantów – informuje ppor. SG Konrad Szwed z biura prasowego Komendy Głównej Straży Granicznej.
Na granicy z Niemcami – jak wskazała SG – odmówiono wjazdu jednej osobie. Jak ustaliliśmy, był to obywatel Syrii, legalnie przebywający w Niemczech (posiadał tam zezwolenie na pobyt) – nie wpuszczono go do Polski, ponieważ nie miał przy sobie paszportu – twierdził, że go zapomniał.
Tymczasowe kontrole obejmują 52 przejścia na granicy zachodniej oraz 13 na granicy polsko-litewskiej. Jak wcześniej zapowiedziano, mają one charakter selektywny.
Na celownik wzięto szczególnie busy i inne pojazdy mogące przewozić większą liczbę pasażerów
Sposób zorganizowania miejsc do kontroli od strony technicznej jest zróżnicowany.
Reklama Reklama Reklama
– Każde przejście graniczne jest inne, dlatego organizacja kontroli zależy od warunków panujących w danym miejscu. W związku z tym są zwężenia, które nieco spowalniają ruch i pozwalają na dokładniejsze przyjrzenie się przejeżdżającym pojazdom, ich kierowcom oraz pasażerom. Istnieją także wyznaczone osobne miejsca, gdzie odbywa się sprawdzenie wytypowanych pojazdów – tłumaczy Konrad Szwed. – Jednym z pierwszych widocznych elementów tych przygotowań jest ustawienie kontenera na autostradzie A4, w pobliżu granicy z Niemcami – pełni on rolę punktu kontrolnego i ma służyć funkcjonariuszom Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Zgorzelcu jako „mobilne biuro” do przeprowadzania czynności kontrolnych – dodaje, podkreślając, że kontrole dotychczas nie spowodowały większych utrudnień w ruchu, odbywają się sprawnie, nie ma zatorów.
Całą granicę polsko-niemiecką zabezpiecza około 500 funkcjonariuszy różnych służb, w szczególności Straży Granicznej, wspieranych przez WOT, Policję oraz Żandarmerię Wojskową.
– Mamy w województwie lubuskim dziewięć stałych punktów kontroli, a w dolnośl
Źródło