Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu potwierdził, że zaginiona Natalia Panocha-Raczkiewicz nie żyje. Funkcjonariusze – w związku ze sprawą, w uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu – zatrzymali męża kobiety.
O śmierci Natalii Panochy-Raczkiewicz poinformował Interię rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak. „Policjanci zajmujący się poszukiwaniem zaginionej Natalii Panochy-Raczkiewicz znaleźli ją. Kobieta nie żyje. Zwłoki kobiety policjanci odkryli w kompleksie leśnym na północno-wschodnich przedmieściach Poznania” – czytamy w komunikacie.
Policja – w związku ze sprawą, w uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu – zatrzymała męża zaginionej 39-latki.
Natalia Panocha-Raczkiewicz nie żyje. Poszukiwania trwały od ubiegłego tygodnia
39-letnia Natalia Panocha-Raczkiewicz pochodząca z podpoznańskiego Gortatowa zaginęła w piątek. Jej zaginięcie zgłosił na policję mąż kobiety.
Policja prowadziła poszukiwania terenowe – sprawdzała miedzy innymi nagrania z monitoringu oraz przesłuchiwała osoby, z którymi kobieta w ostatnim czasie rozmawiała. Funkcjonariusze przeszukali między innymi Dolinę Cybiny, gdzie znajdują się liczne zbiorniki wodne.
39-latka w momencie zaginięcia zostawiła w domu klucze oraz torebkę, a jej samochód stał zaparkowany w garażu. Brakowało jednak portfela oraz dokumentów. W poniedziałek i we wtorek kobieta nie pojawiła się w pracy, a jej telefon pozostawał wyłączony. Siostra 39-letniej Natalii z międzyczasie w rozmowie z dziennikiem „Fakt” ujawniła, iż rozmawiała z kobietą w piątek po południu. Zaginiona miała znajdować się wówczas w samochodzie, ale nie powiedziała, dokąd jedzie. Ostatnie wiadomości kobiety wymieniły około północy. Siostra zaginionej stwierdziła jednak, że „to nie były odpowiedzi jej siostry”.
Zatrzymano męża kobiety, która zaginęła pod Poznaniem. 39-letnia Natalia Panocha-Raczkiewicz nie żyje
Doniesienia medialne wskazują, że kobieta przed zaginięciem miała poinformować męża, że chce rozwodu. 39-latka miała nawiązać także kontakt z innym mężczyzną, z którym spotkała się 14 czerwca. Policja skontaktowała się z mężczyzną i wykluczyła jego powiązanie z zaginięciem kobiety.
Podczas poszukiwań policja zwróciła się do prokuratury o wszczęcie śledztwa w sprawie nieumyślnego doprowadzenia do śmierci.
W komunikacie policja poinformowała, że mąż 39-latki „będzie pozostawał w dyspozycji prokuratorów współpracujących z policjantami”.
