"Jak ocenia Pani/Pan sposób w jaki rząd Donalda Tuska postanowił przejąć kontrolę nad mediami publicznymi (m.in. TVP)?" – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Nowy rząd przejął kontrolę m.in. nad TVP
20 grudnia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał rady nadzorcze i zarządy TVP, Polskiego Radia i PAP, powołując jednocześnie nowe władze mediów publicznych.
Zmiana władz TVP, Polskiego Radia i PAP bez udziału Rady Mediów Narodowych
Minister działał w oparciu o Kodeks spółek handlowych, pomijając w procesie zmian władz mediów publicznych stworzoną przez PiS Radę Mediów Narodowych. Zgodnie z ustawą to właśnie Rada Mediów Narodowych jest uprawniona do zmian władz mediów publicznych, co jednak obecny rząd kwestionuje, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku. W Radzie Mediów Narodowych większością dysponuje PiS.
W procesie zmian władz mediów pominięta została również KRRiT (tam również większością dysponuje PiS).
PiS zarzucił rządowi działania stanowiące pogwałcenie konstytucji, a posłowie PiS zaczęli pojawiać się w budynkach mediów publicznych, gdzie pełnili „dyżury” uzasadniając to interwencją poselską. Na 11 stycznia PiS zwołał organizuje przed Sejmem demonstrację w obronie wolności mediów. Działania rządu politycy PiS uważają za godzące w wolność słowa.
Legalność zmian w mediach publicznych podważył też prezydent Andrzej Duda, który w orędziu, w odniesieniu do tych zmian, mówił o złamaniu konstytucji.
Rada Mediów Narodowych powołała alternatywnego prezesa TVP, którym został Michał Adamczyk, były dyrektor TAI.
Po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy okołobudżetowej, pozwalającej na przekazanie mediom publicznym (przede wszystkim TVP), 3 mld zł w formie obligacji, minister Sienkiewicz postawił media publiczne w stan likwidacji w związku z tym, że ich finansowanie nie jest zabezpieczone. Ta decyzja nie budzi takich kontrowersji jeśli chodzi o jej legalność, jak wcześniejsze odwołanie rad nadzorczych i zarządów.
Sondaż: 47 proc. badanych z wykształceniem wyższym ocenia sposób dokonania zmian w mediach publicznych pozytywnie
Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy jak oceniają sposób, w jaki rząd postanowił przejąć kontrolę nad mediami.
Ocena zmian w mediach publicznych
Infogram
41,3 proc. badanych ocenia ten sposób pozytywnie.
35 proc. respondentów ma negatywne zdanie o sposobie przejęcia kontroli nad mediami publicznymi przez rząd.
20,5 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
3,2 proc. nie słyszało o sprawie.
– Częściej niż pozostali, sposób przejęcia kontroli nad publicznymi środkami przekazu aprobują osoby, które skończyły 50 lat (46%) oraz respondenci posiadający wyższe wykształcenie (47%). Biorąc pod uwagę wysokość zarobków, sposób przejęcia kontroli nad mediami publicznymi za słuszny najczęściej uważają respondenci zarabiający od 3001 zł do 4000 zł netto. Zastosowane zmiany kierownictwa w państwowych mediach pozytywnie ocenia co druga osoba z miast liczących nie więcej niż 20 tys. mieszkańców — komentuje wyniki badania Wiktoria Maruszczak, senior project manager w SW Research.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 27-29 grudnia 2023 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.
