– Te prawybory pomogły w tym, żeby budować w sobie tę twardość na nowo – mówił po uzyskaniu partyjnej nominacji na kandydata w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski, który pokonał w prawyborach w KO Radosława Sikorskiego. Szef MSZ oświadczył, że uznaje wyniki głosowania.
Prawybory w KO zakończone. Rafał Trzaskowski pokonał Radosława Sikorskiego
zew
Jak ogłosił na sobotnim posiedzeniu Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej lider tego ugrupowania premier Donald Tusk, prawybory w KO wygrał Rafał Trzaskowski, który uzyskał 74,75 proc. głosów. Prezydent Warszawy pokonał szefa MSZ Radosława Sikorskiego, którego poparło 25,25 spośród 22,1 tys. głosujących.
Kto kandydatem KO na prezydenta? Rafał Trzaskowski pokonał Radosława Sikorskiego
– Kochani, przede wszystkim chciałem wam serdecznie podziękować. Wielkie, wielkie podziękowania dla was wszystkich, te brawa są dla was, dziękuję wam bardzo – powiedział Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyników. Prezydent Warszawy podziękował uczestnikom prawyborów, nazywając głosowanie „naszym świętem”. – W PiS zadecyduje jeden głos, u nas zadecydowało 22 tys. osób. W PiS ważny jest jeden głos, u nas jest ważny każdy głos i tym się właśnie różnimy – dodał.
Trzaskowski mówił, że Koalicja Obywatelska zdecydowała się na prawybory, ponieważ jest partią „na serio demokratyczną”. – Od 2020 roku czułem tę odpowiedzialność, czułem, że popieracie mnie przez cały ten czas. Radek Sikorski zgłosił swoją kandydaturę i bardzo dobrze, dlatego że to nas wzmocniło. To pokazało, że jesteśmy w stanie znowu wykreować tę nieprawdopodobną energię, która była z nami wtedy w 2020 r. i znowu pokażemy, że jesteśmy w stanie obudzić całą Polskę – oświadczył. – Jestem przekonany, że z tych prawyborów wychodzimy wzmocnieni, wszyscy wychodzimy wzmocnieni, a ja mam bardzo mocny mandat i bardzo dużo energii i determinacji, i odwagi do tego, żeby wygrać z PiS-em – zadeklarował.
– Zachowywaliśmy się w czasie tej rywalizacji po rycersku, naprawdę. Radek ma stuprocentową rację, że nasz kandydat musi być twardy i sprawdzony w boju – i te prawybory również pomogły dokładnie w tym, żeby budować w sobie tę twardość na nowo, mimo że ja od tak wielu lat jestem z wami, ramię w ramię, ale trzeba, żeby nasz kandydat był twardy i żeby szedł po zwycięstwo – mówił w sobotę Rafał Trzaskowski. Ocenił, że najważniejszym tematem wyborów prezydenckich będzie bezpieczeństwo.
Radosław Sikorski do Rafała Trzaskowskiego: Walcz, walcz, walcz
Następnie głos zabrał Radosław Sikorski. – Rafale, twój pomysł prawyborów okazał się strzałem w dziesiątkę. Zmobilizowaliśmy naszą partię, skoncentrowaliśmy uwagę opinii publicznej i pokazaliśmy, że – jak powiedział Donald Tusk – mamy dwóch wybieralnych kandydatów, a nie pięciu słabych – powiedział. Minister spraw zagranicznych podziękował za „rycerski pojedynek” oraz za oddane na siebie głosy. – Akceptuję wynik prawyborów. Rafale – gratuluję. Wzywam wszystkich, którzy na mnie głosowali, do bezwarunkowego poparcia kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego – oświadczył.
– Rafale – walcz, walcz, walcz i wygraj – zwrócił się do prezydenta Warszawy. – Dyplomacja jest i będzie pierwszą linią obrony Rzeczpospolitej, będzie wspierać prezydenta Rafała Trzaskowskiego – zadeklarował Sikorski, po czym nawiązał do swego sporu z prezydentem Andrzejem Dudą o ambasadorów. – No i słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co? – zapytał Trzaskowskiego, gratulując mu zwycięstwa.
Kiedy będą wybory prezydenckie 2025?
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) ogłosił w piątek, że kampania prezydencka rozpocznie się 8 stycznia 2025 r. Od tego dnia osoby pragnące zastąpić prezydenta Andrzeja Dudę w Pałacu Prezydenckim będą mogły zbierać podpisy niezbędne do zarejestrowania swych kandydatur. Hołownia, który wcześniej ogłosił zamiar kandydowania, nie podał dokładnej daty wyborów na prezydenta. Wyjaśnił, że chce skonsultować sprawę z Państwową Komisją Wyborczą.
Zgodnie z prawem, marszałek Sejmu zarządza wybory prezydenta RP na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta. Kadencja Andrzeja Dudy skończy się w sierpniu.
Chęć kandydowania w wyborach prezydenckich, poza Hołownią, ogłosili wcześniej lider Konfederacji Sławomir Mentzen oraz szef sejmowego koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak (wcześniej Kukiz’15). Prawo i Sprawiedliwość ma wkrótce ogłosić swego kandydata.