Dopuszczenie ugód z fiskusem, wiążące terminy dla urzędników w Kodeksie postępowania administracyjnego, odrębny rządowy departament, który zajmie się odejściem od węgla, a przede wszystkim: odbudowa dialogu rządu i biznesu. Właśnie te kwestie jako istotne dla przedsiębiorców porusza raport „Foresight Wiejska 19. Postulaty do nowego rządu”.
/Marek Bazak /East News
- Biznes chce zmiany nastawienia ze strony polityków i administracji
- Potrzebne jest dopuszczenie ugód firm z fiskusem
- Eksperci postulują wprowadzenie terminów decyzji urzędowych
- Potrzebny jest też dodatkowy mechanizm Oceny Skutków Regulacji
- Odejściem gospodarki od węgla powinien zająć się odrębny departament w jednym resorcie
Duże potrzeby i oczekiwania
– Przedsiębiorca nie może być dla państwa z definicji osobą podejrzaną – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia 5 grudnia ub.r. na pierwszym posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju. Potrzeby są duże, oczekiwania biznesu również.
Reklama
– Postulaty przedsiębiorców pokazują potrzebę zmiany nastawienia administracji publicznej do biznesu i powrotu na drogę partnerskiej współpracy – podkreśla Bartłomiej Rajchert, CEO GDS Grupy Doradztwa Strategicznego, inicjator raportu.
– Są oczywiście przedsiębiorcy, których administracja i polityka niespecjalnie obchodzą, są zdani na siebie i sobie radzą, są i tacy, którzy działają w warunkach względnego komfortu, a zmiany, np. podatkowe, są co najwyżej niedogodnością. Większość jednak w ogromnym stopniu zależy od państwa – mam na myśli te wszystkie branże, które podlegają kontroli, nadzorowi, licencjom, rejestracjom itd. Tam jest dziś bardzo ciężko np. biogazownie to nawet kilkanaście kontroli rocznie i bardzo skomplikowane rozliczenia podatkowe – mówi Interii Biznes Bartłomiej Rajchert.
Współpraca państwa i biznesu
Podstawowy postulat, jaki wybrzmiewa w głosach ekspertów, to zmiana nastawienia świata polityki i administracji publicznej.
– Postulujemy przywrócenie właściwego, transparentnego i skutecznego dialogu społecznego, tj. takiego procesu stanowienia prawa, gdzie uczestnicy rynku mają realny wpływ na powstające regulacje. Dialog społeczny nie może być fasadowy. A dialog regulacyjny musi być oparty na nauce i faktach – podkreśla dr inż. Ewa Starzyk, dyrektor ds. naukowych i legislacyjnych Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.
– Indywidualne próby zainteresowania polityka jakąś kwestią rzadko się udają – po prostu nie ma on czasu, by skupić się na problemie i zaangażować się w jego rozwiązanie do końca. Polityk nawet posłucha, obieca zainteresowanie, ale mimo szczerych chęci rzadko owocuje to konkretem – dodaje Bartłomiej Rajchert.
Eksperci opowiadają się się m.in. za wprowadzeniem mechanizmu dodatkowej oceny skutków regulacji (OSR) zlecanej ośrodkom analitycznym niezwiązanym z administracją, a także za obowiązkowym OSR ex post, czyli weryfikacją, czy regulacja w rzeczywistości prowadzi do realizacji stawianych przez nią celów i czy wymaga ewentualnych nowelizacji. Kolejne postulaty to m.in. wsparcie polityczne i dyplomatyczne dla polskiego biznesu na arenie międzynarodowej, a także poprawa zdolności analitycznych administracji publicznej.
– Urzędnicy potrzebują narzędzi, które będą ich wspomagać w procesach decyzyjnych. Powinni też znacznie więcej zarabiać, tak samo jak parlamentarzyści i członkowie rządu. Dysproporcje w zarobkach między sferą publiczną a prywatną prowadzą do osłabienia jakości działania tej pierwszej – przekonuje dr Krzysztof Ksieżopolski ze Szkoły Głównej Handlowej.
Energia, klimat i środowisko
W bloku poświęconym energii i klimatowi eksperci wskazują na opóźnienia we wdrażaniu unijnych dyrektyw klimatycznych, na niską jakość polityk publicznych oraz na fakt, że do przeprowadzenia transformacji energetycznej niezbędna jest umowa społeczna, gdyż w przeciwnym wypadku będzie to politycznie i społecznie niezwykle kosztowne. Wśród postulatów jest m.in. utworzenie odrębnego departamentu zajmującego się wyłącznie tematem odejścia od węgla i zapewnieniem górnikom innych zajęć.
– Biorąc pod uwagę wyniki wyborów i rząd oparty na trzech formacjach, z których każda ma charakter koalicji, obawiam się skutków rozproszenia polityki energetyczno-klimatycznej w kilku ministerstwach. W tych obszarach bardzo potrzebna jest koordynacja – podkreśla Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny w Polskiej Organizacji Gazu Płynnego.
Podatki i sankcje wobec przedsiębiorców
W kwestii podatków eksperci postulują m.in. wprowadzenie w Kodeksie postępowania administracyjnego wiążących terminów załatwiania spraw przez organy, powiązanych z sankcjami za ich przekroczenie jako narzędzie walki z wszechobecną przewlekłością postępowań. Zwracają też uwagę na konieczność ukrócenia nadużyć dotyczących „tymczasowych aresztowań” w biznesie.
– Znam firmę transportową – 200 mln zł przychodu, 200 pracowników, 3000 odbiorców, działa od 20 lat – której zarzucono powiązanie z kapitałem rosyjskim. Firma zaprzecza, niech to rozstrzygnie sąd. Kłopot w tym, że w ostatnich dniach urzędowania poprzedniego rządu jeden z ministrów wydał wobec firmy decyzję sankcyjną, a oparł ją na dokumentacji CBA, która jest niejawna. Zarząd firmy dowiedział się o wszystkim z Biuletynu Informacji Publicznej, czyli z internetu. W ciągu kilkunastu godzin zablokowano konta firmy, odcięto energię i internet, firmy leasingowe zażądały zwrotu pojazdów – zatrzymano całą jej działalność. Można tylko siedzieć i czekać na efekt odwołania, które zostanie rozpatrzone… nie wiadomo kiedy. Szansa na odszkodowanie realnie nie istnieje. Mogę podać przykład innej firmy, która na zmianę decyzji czekała 4 miesiące, na szczęście się udało. Mówiąc inaczej – dziś na podstawie nieprawomocnej decyzji jednego człowieka firmę można zniszczyć ot tak, w ciągu jednego dnia – mówi Interii Biznes Bartłomiej Rajchert.
Kolejną kwestią jest umożliwienie podatnikom zawierania ugody z fiskusem – już dziś pozwalają na to m.in. USA i część krajów europejskich. W Polsce, w sytuacji spornej, będącej dla podatnika „być albo nie być”, jego pieniądze zostają „tymczasowo aresztowane” przez państwo, a żmudny proces dochodzenia sprawiedliwości przed sądem – nawet, jeśli skończy się sukcesem przedsiębiorcy – to nierzadko już po upadku jego firmy.
– Wiele zmian w podatkach będzie wynikać z przepisów międzynarodowych, dyrektywy VIDA, dyrektywy o minimalnym podatku dochodowym, konieczne jest także dostosowanie przepisów do wyroków TSUE, które zapadały w ostatnich latach. Musimy pamiętać także o uszczelnianiu systemu podatkowego, bo dziś przedsiębiorcy muszą rywalizować z nieuczciwymi konkurentami. Istotną rolę będą odgrywali w tym urzędnicy skarbowi, którzy powinni mieć dobre warunki pracy, ale także czuć odpowiedzialność za swoje decyzje – wylicza dr Antoni Kolek, doradca podatkowy, prezes Instytutu Emerytalnego, doradca zarządu Pracodawców RP.
– Za deklaracjami polityków muszą iść czyny, kłopot w tym, że politycy wielu kwestii nie znają zbyt szczegółowo, potrzebują więc ścisłej współpracy z biznesem i ekspertami. Obie strony nie mogą się wzajemnie obawiać jedna drugiej, a twardy dialog jest lepszy niż jego brak – podsumowuje Bartłomiej Rajchert.
Wojciech Szeląg
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL