Gdyby Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki przeszli do drugiej tury głosowania, kandydat z KO zdobyłby 52 proc. głosów, podczas gdy kandydat popierany przez PiS zdobyłby 44 proc., jak wskazuje sondaż CBOS. W scenariuszu, w którym Trzaskowski zmierzyłby się ze Sławomirem Mentzenem w drugiej turze, Trzaskowski otrzymałby 51 proc. głosów w porównaniu do 47 proc. Mentzena.
/ WOJTEK RADWANSKI / AFP / East News / MARCIN BANASZKIEWICZ / FotoNews / Agencja FORUM
W badaniu przeprowadzonym przed debatami prezydenckimi respondenci zostali zapytani o swoje intencje głosowania w potencjalnej drugiej turze wyborów . Badanie rozważało dwa scenariusze: jeden z Trzaskowskim i Nawrockim, a drugi z Trzaskowskim przeciwko Sławomirowi Mentzenowi z Konfederacji.
Na podstawie ustaleń, gdyby druga tura odbyła się dzisiaj z Trzaskowskim i Nawrockim jako kandydatami, kandydat KO osiągnąłby korzystny wynik, przy czym 52 procent uczestników wskazałoby, że zagłosuje na niego. Z kolei kandydat popierany przez PiS otrzymałby 44 procent poparcia . Ponadto 4 procent ankietowanych wyraziło, że są „niezdecydowani”.
Reklama
W drugiej turze Trzaskowski mógł liczyć na niemal całkowite poparcie ze strony wyborców z pierwszej tury (99 proc.), wraz z 71 proc. wyborców Adriana Zandberga z pierwszej tury, 68 proc. zwolenników Szymona Hołowni i 13 proc. wyborców Sławomira Mentzena.
Z drugiej strony Nawrocki mógł spodziewać się poparcia 96 proc. swoich pierwotnych wyborców w drugiej turze, oprócz 60 proc. zadeklarowanych zwolenników Mentzena, 11 proc. wyborców Zandberga i 8 proc. wyborców Hołowni.
Wybory prezydenckie 2025. Jak wyglądałaby hipotetyczna druga tura?
– Wyborcy pozostałych kandydatów w pierwszej turze, którzy wcześniej mieli minimalne poparcie, mogliby łącznie udzielić nieco większego poparcia Karolowi Nawrockiemu (37% deklaracji z tej grupy) niż Rafałowi Trzaskowskiemu (29%). Porównywalna część tej grupy wyborców z pierwszej tury (30%), stojąca przed wyborem między tymi dwoma kandydatami, wolałaby nie głosować na żadnego z nich i wstrzymałaby się od głosu w drugiej turze – donosił CBOS .
Alternatywny scenariusz w badaniu zakłada udział Rafała Trzaskowskiego i Sławomira Mentzena w drugiej turze wyborów prezydenckich. W tym przypadku 51% respondentów poparłoby kandydata KO , podczas gdy 47% poparłoby kandydata Konfederacji; 3% respondentów odpowiedziało, że „trudno powiedzieć” na pytanie, na kogo zagłosują. CBOS zauważył, że „procenty nie sumują się do 100 ze względu na zaokrąglenia” w tym przypadku.
Nawet w starciu Trzaskowskiego z Mentzenem w drugiej turze, niemal wszyscy wyborcy Trzaskowskiego w pierwszej turze (99 proc.) poparliby kandydata KO, podobnie jak zdecydowana większość wyborców, którzy wcześniej wybrali Adriana Zandberga (80 proc.) i Szymona Hołownię (74 proc.). – Jego atrakcyjność wśród zwolenników innych kandydatów z pierwszej tury, którzy obecnie mają minimalne poparcie, byłaby mniej korzystna (35 proc. poparcia w tej grupie wyborców). Kandydat KO mógłby również uzyskać poparcie około jednej piątej niezdecydowanych wyborców (22 proc.), a także tych, którzy wstrzymali się od głosu w pierwszej turze wyborów prezydenckich (19 proc.), według CBOS.
Tymczasem gdyby Mentzen zmierzył się w drugiej turze z Trzaskowskim, mógłby liczyć przede wszystkim na głosy zwolenników z pierwszej tury (95 proc.), a także na poparcie wyborców Nawrockiego (77 proc.). – Wszystko wskazuje na to, że może pozyskać nieco więcej głosów niż jego konkurent z KO od zwolenników pozostałych kandydatów z pierwszej tury, którzy obecnie mają minimalne poparcie (45 proc. poparcia w tej grupie), a także nieco więcej wśród wyborców niezdecydowanych (29 proc.), jak wskazuje sondaż .
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI – 87,5%) oraz wywiadów internetowych (CAWI – 12,5%) w dniach 7-9 kwietnia 2025 r. na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000).
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News