Rafał Trzaskowski chce wydawać więcej. „Jesteśmy gotowi”

Rafał Trzaskowski kontynuuje zbieranie głosów wyborców ze wschodniej części kraju. Prezydent Warszawy podczas sobotniej wizyty w Gołdapi zapowiedział, że Polska musi wydawać na obronność jeszcze więcej pieniędzy. Kwoty wydawane na zwiększenie bezpieczeństwa państwa powinny zdaniem kandydata na prezydenta RP wzrosnąć do 5 proc. PKB. „Musimy zademonstrować Putinowi, że jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, bo to odstrasza” – wyjaśnił Rafał Trzaskowski. Zdjęcie

Rafał Trzaskowski chce wydawać na obronność jeszcze więcej /Andrzej Iwanczuk / REPORTER /Reporter

Rafał Trzaskowski chce wydawać na obronność jeszcze więcej /Andrzej Iwanczuk / REPORTER /Reporter Reklama

Rafał Trzaskowski po raz kolejny walczy o Pałac Prezydencki. Jednym z głównych tematów poruszanych w obecnej kampanii prezydenckiej są kwestie gospodarcze. Szalejąca inflacja i problemy dotyczące wysokich rachunków za prąd pojawiają się w codziennych rozmowach Polaków, a więc nic dziwnego, że politycy skupiają się na tej kwestii. W sobotę (18.01) prezydent Warszawy zapowiedział, że Polska musi wydawać więcej na obronność

Reklama

Rafał Trzaskowski chce zwiększenia wydatków na obronność

Jeszcze przed możliwym objęciu urzędu prezydenta RP Rafał Trzaskowski zapowiada, że wydatki państwa powinny się zwiększyć. Prezydent Warszawy wskazał, że pieniądze przekazywane na inwestowanie w obronność powinny jeszcze bardziej wzrosnąć. Warto zaznaczyć, że Polska jest na tle innych krajów Unii Europejskiej w czołówce państw w kwestii wydawania pieniędzy na zwiększenie bezpieczeństwa.  

Rafał Trzaskowski w sobotni poranek przebywał w Gołdapi w województwie warmińsko-mazurskim. Miasto zlokalizowane jest blisko granicy z Rosją, co w kontekście zapowiedzi konieczności zwiększenia wydatków na obronność nie było przypadkowe. 

W 2026 roku Polska powinna wydawać 5 proc. PKB na obronność i bezpieczeństwo. Dokładnie tak samo powinna robić cała Unia Europejska. Musimy podnosić swoje zdolności bojowe, ale również podnosić swoją zdolność odstraszania, stąd projekt Tarcza Wschód” – mówił Rafał Trzaskowski. 

Pieniądze wydane na obronność to znak dla Władimira Putina

Podczas wizyty w Gołdapi Rafał Trzaskowski wskazał, że Tarcza Wschód to jeden z najnowocześniejszych projektów w Europie, a nawet na świecie. Dodał, że polska granica stanie się najbezpieczniejszą granicą w całej Unii Europejskiej. 

Prezydent Warszawy nie bez powodu wygłosił słowa wzywające do zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. PKB w pobliżu rosyjskiej granicy. Rafał Trzaskowski podkreślił, że nie należy lekceważyć zagrożenia ze wschodu i właśnie dlatego pojawił się projekt budowy 800 kilometrów umocnień na całej granicy. 

Musimy zademonstrować Putinowi, że jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, bo to odstrasza. Putin rozumie tylko i wyłącznie język siły i dlatego w ten sposób postępujemy i budujemy te umocnienia” – wyjaśniał Rafał Trzaskowski, argumentując potrzebę zwiększenia pieniędzy wydawanych na ten aspekt działalności państwa.

Rozwiń

Polska już wydaje fortunę, sojusznicy daleko w tyle

Przypomnijmy, że projekt Tarcza Wschód ma być zakończony do 2028 r. Ma on spełniać nadrzędne znaczenie w kwestii bezpieczeństwa Polski, ale także bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej i wschodniej flanki NATO. Koszt programu to ponad 10 miliardów złotych

NATO oszacowało, że w 2024 r. Polska wydała na obronność kwotę odpowiadającą 4,12 proc. PKB. Oznacza to, że Warszawa uplasowała się na piątym miejscu w NATO, a także na czwartym miejscu w Europie, pod względem inwestycji w bezpieczeństwo. Plany na 2025 r. zakładają, że wydatki Polski na wojsko osiągną 186,6 mld zł, czyli około 47 mld dolarów, co jest równoznaczne z 4,7 proc. PKB. Niektóre kraje będą musiały pogodzić się z tym, że konieczne będzie zabezpieczenie w budżecie większych kwot na ten aspekt umowy sojuszniczej. Potwierdzają to słowa sekretarza generalnego NATO. 

„Nowe cele w zakresie zdolności wojskowych wynikające z wewnętrznego procesu planowania NATO wskazują, że Sojusz będzie potrzebował ponad trzech procent (wydatków PKB – red.). Te dwa procent to za mało” – mówił Mark Rutte na początku stycznia 2025 r. podczas posiedzenia komisji Parlamentu Europejskiego w Brukseli.

Agata Jaroszewska

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Gospodarka 2025 Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *