Przewoźnik unikał opłat E-TOLL, ale nie cieszył się długo. Potężna kara

O tym, jak ważne jest uiszczanie opłat e-TOLL podczas jazdy płatnymi odcinkami polskich autostrad, przekonał się holenderski przewoźnik, który próbował oszukać system. Kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach wykazała, że dopuścił się on 61 naruszeń. Takie zachowanie holenderskiego przewoźnika skutkowało pobraniem kaucji w wysokości 91 500 zł na poczet przyszłej kary administracyjnej. Zdjęcie

Holenderski przewoźnik unikał opłat na autostradzie. Teraz zapłaci wysoką karę /Damian Klamka /East News

Holenderski przewoźnik unikał opłat na autostradzie. Teraz zapłaci wysoką karę /Damian Klamka /East News Reklama

System e-TOLL umożliwia użytkownikom pojazdów ciężkich realizację obowiązku wnoszenia opłaty elektronicznej za przejazdy po płatnych odcinkach dróg w Polsce, którymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Organem odpowiedzialnym za pobór opłaty elektronicznej przy pomocy tego systemu jest Szef Krajowej Administracji Skarbowej. 

Kłopoty holenderskiego przewoźnika. Unikał opłat na autostradzie

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali na autostradzie A4 w Katowicach ciężarówkę na holenderskich tablicach rejestracyjnych. Udało im się ustalić, że zagraniczny przewoźnik nie posiada aktywnego urządzenia pokładowego, dzięki któremu mógłby uiszczać drogą elektroniczną opłaty za przejazd płatnymi odcinkami dróg. 

Reklama

„Weryfikacja danych za pomocą specjalnego systemu wykazała ponad 500 naruszeń archiwalnych wymagających dalszej analizy. W rezultacie służby ustaliły 61 naruszeń nadających się do dalszego postępowania prowadzonego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD)” – wyjaśniła Katarzyna Klos z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach. 

Dodała, że gdyby przedsiębiorca dokonywał opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg, tak jak wymaga tego prawo, kosztowałoby go to około 10 tys. zł. Teraz musi zapłacić znacznie więcej. „61 naruszeń skutkowało pobraniem kaucji w wysokości 91 500 zł na poczet przyszłej kary administracyjnej” – poinformowała Katarzyna Klos. Dodała, że organem decyzyjnym w sprawie nałożenia kary pieniężnej jest Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 88: Czy Adam Smith nie był liberałem? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *