Polska Grupa Górnicza (PGG) jest w trakcie tworzenia Zakładu Likwidacji Kopalń. Zgodnie z proponowaną nowelizacją przepisów regulujących górnictwo węgla kamiennego, odpowiedzialność za zamykanie kopalń zostanie przeniesiona na same spółki górnicze, a nie na Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK), jak to było dotychczas.
/ 123RF/PICSEL
Polska Grupa Górnicza organizuje utworzenie Zakładu Likwidacji Kopalń. Po nowelizacji ustawy górniczej zakład ten przejmie obowiązki, którymi wcześniej zajmowała się Spółka Restrukturyzacji Kopalń, a dodatkowym celem będzie ponowne wykorzystanie niewykorzystanych aktywów na rzecz nowych inicjatyw gospodarczych.
Zmiany w procesie zamykania kopalń węgla kamiennego
Dotyczy to działalności PGG w świetle trwających zmian w ustawodawstwie regulującym górnictwo węgla kamiennego. Kluczowym elementem tej poprawki jest to, że zamknięcia kopalń będą teraz przeprowadzane przez spółki górnicze, które będą miały możliwość otrzymania państwowego finansowania na te działania, zamiast polegać na podmiocie restrukturyzacyjnym, jak wcześniej.
Reklama
W oświadczeniu wydanym w poniedziałek firma PGG wskazała, że nowy Zakład Likwidacji Kopalń (ZLK) skupi się na zarządzaniu i przekształcaniu nieprodukcyjnych części obiektów górniczych, a likwidację będzie przeprowadzać tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie konieczne.
PGG wyjaśniło, że proponowany plan obejmuje utworzenie oddziału ZLK w ramach spółki, do którego zostaną przypisane nieprodukcyjne segmenty kopalń (takie jak szyby lub wyrobiska górnicze) wraz z powiązanymi powierzchniami, infrastrukturą i sprzętem. Głównym celem jest modyfikacja ich funkcji: przebudowa, transformacja i tworzenie nowych możliwości ekonomicznych w oparciu o te aktywa, w tym tworzenie miejsc pracy.
Czy restrukturyzacja przemysłu górniczego będzie łatwiejsza?
P.o. prezesa PGG Bartosz Kępa, cytowany w komunikacie prasowym, wyjaśnił, że powołanie ZLK pozwoli na sprawniejszą realizację zapisów ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
„Niezbędne jest dostosowanie struktury operacyjnej spółki do przyjmowania i zarządzania dwiema odrębnymi dotacjami budżetowymi (jedną na redukcję zdolności produkcyjnych i drugą na planowaną likwidację), wykorzystując w ten sposób odrębne źródło finansowania przeznaczone na likwidację nieprodukcyjnych oddziałów górniczych” – podkreślił Kępa.
Wcześniej likwidacja aktywów nieprodukcyjnych była nadzorowana przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, która była odpowiedzialna za fizyczne zamykanie wyrobisk lub burzenie struktur powierzchniowych. Jednak obowiązujące przepisy nie pozwalają jej — podobnie jak spółkom węglowym — na ponowne wykorzystywanie aktywów górniczych do nowych celów gospodarczych. Spółka jest ograniczona do przekazywania nieruchomości gminom na cele publiczne.
W rezultacie nie doszło do przekształcenia aktywów pogórniczych w nowe przedsiębiorstwa lub miejsca pracy, a wiele byłych terenów górniczych i terenów górniczych pozostaje słabo rozwiniętych, mimo że posiadają potencjał inwestycyjny.
Trwają prace nad nowelizacją ustawy o górnictwie – zmiany na horyzoncie
Ministerstwo Przemysłu przygotowuje obecnie projekt nowelizacji ustawy górniczej . Spółki węglowe objęte programem wsparcia mającym na celu redukcję zdolności produkcyjnych (PGG, Węglokoks Kraj i Południowy Koncern Węglowy) zaproponowały, aby w ustawie umożliwiono im tworzenie spółek kapitałowych (lub przyłączanie się do istniejących) ukierunkowanych na rozwój społeczno-gospodarczy i wspieranie transformacji województwa śląskiego.
Firmy te wykorzystałyby aktywa z zamkniętych kopalń. Uzasadnieniem tej zmiany jest to, że może ona prowadzić do oszczędności w dotacjach na zamykanie kopalń, ponieważ zyski z dodatkowych działań gospodarczych przyniosłyby korzyści przedsiębiorcom górniczym, zmniejszając tym samym ich zależność od funduszy publicznych.
Firmy węglowe uważają, że ta modyfikacja poprawi również skuteczne rozdzielenie nieproduktywnych części obiektów górniczych przeznaczonych do zamknięcia . Dodatkowe finansowanie powinno również przyspieszyć i ulepszyć środki ochronne dostępne dla osób opuszczających sektor górniczy.
Władze PGG uważają, że pierwszą próbą możliwości przeprowadzenia przez spółkę procesów likwidacyjnych w ramach nowego modelu mogłoby być wydzielenie i przeniesienie pola Pawłów w bielszowickiej części kopalni Ruda do nowego ZLK (docelowo kopalnie Bielszowice i Halemba mają połączyć się w jeden zakład).
Pole Pawłów obejmuje dwa szyby bielszowickie: PG I i PG II wraz z infrastrukturą, wyrobiska górnicze o długości ok. 16 km na głębokościach 520 m, 700 m i 780 m, główną stację pomp odwadniających z pomieszczeniem sterowniczym na poziomie 520 m, a także obiekty i urządzenia powierzchniowe oraz teren o powierzchni 0,076 km2.
Rozpoczęcie zmian związanych z polem Pawłów zaplanowano na 1 lipca tego roku, dlatego PGG dąży do tego, aby ustawa górnicza została zmieniona i wdrożona przed końcem czerwca. Ten nowy model operacyjny pozwoliłby PGG zabezpieczyć fundusze z dotacji na mocy znowelizowanej ustawy i szybko rozpocząć Program Dobrowolnych Odejść.
Zamykanie kopalń. Czy interesy górników będą chronione?
PGG zapewnia, że zmiany organizacyjne (przeniesienie pola Pawłów do ZLK) nie wpłyną negatywnie na działalność i działalność produkcyjną kopalni Ruda do połowy 2018 r.