Nowo mianowany papież Leon XIV, Amerykanin o nazwisku Robert Prevost, wybrał swoje papieskie imię w hołdzie Leonowi XIII – „papieżowi robotników”, znanemu z rewolucyjnej encykliki opowiadającej się za prawami robotników. Czy nowy papież podtrzyma to społeczne poświęcenie i krytykę nieokiełznanego kapitalizmu?
/ Tiziana Fabi, Bridgeman Images via AFP / AFP
Wieczorem w czwartek 8 maja świat powitał nowego papieża . Jest nim amerykański kardynał Robert Francis Prevost, który przyjął imię Leon XIV . Wybór imienia papieskiego jest często analizowany pod kątem jego implikacji dla kierunku papiestwa. Odzwierciedla on również duchowe motywacje nowego przywódcy Kościoła . Były papież Franciszek wyraźnie wspomniał, że wybrał imię, aby uczcić św. Franciszka z Asyżu, mając na celu naśladowanie zaangażowania tego średniowiecznego włoskiego świętego na rzecz ubogich i zepchniętych na margines.
Reklama
Nowy papież wybrał imię Leon XIV. Poprzednik związany z tym imieniem jest znaczący w historii Kościoła.
Nowy papież Leon XIV zwrócił uwagę wiernych i obserwatorów watykańskich na byłego papieża o tym imieniu. Leon XIII sprawował urząd w latach 1878–1903 i jest szczególnie zapamiętany w historii Kościoła za swoje nowatorskie nauki na temat spraw społecznych i praw pracowniczych. Papież Leon XIII (imię, które przyjął po wyborze w 1878 r. przez włoskiego kardynała Gioacchino Vincenzo Raphaelo Luigi Pecci) jest znany z autorstwa encykliki „Rerum novarum” (po łacinie „Nowe rzeczy”). Dokument ten jest uważany za przełomowy moment w doktrynie społecznej Kościoła rzymskokatolickiego. Został opublikowany 15 maja 1891 r., a po jego wydaniu Leon XIII został nazwany „papieżem robotników”.
W tej encyklice papież wyraził swoje przekonanie, że Kościół i państwo powinny współpracować w rozwiązywaniu problemów społecznych. Leon XIII stwierdził również, że Kościół powinien wspierać pojednanie między pracodawcami i pracownikami, przypominając obu stronom o ich prawach i obowiązkach.
Papież dalej wzywał władze państwowe do ochrony praw pracowniczych i dbania o ich dobrobyt poprzez zapewnienie niedzielnego odpoczynku, uczciwych wynagrodzeń i bezpieczeństwa pracy . Potępił dążenie do bogactwa kosztem innych i nieograniczony kapitalizm.
„Nawet gdy pracownik i pracodawca zawierają dobrowolną umowę, szczególnie dotyczącą płac, istnieje wyższe prawo naturalnej sprawiedliwości, które jest starsze i ważniejsze niż wolna wola stron umowy. Prawo to stanowi, że uczciwa i sprawiedliwa płaca pracownika powinna wystarczyć na godne życie ” – napisał papież w encyklice „Rerum Novarum”. Na przełomie XIX i XX wieku, w okresie powstawania nowoczesnego kapitalizmu i rozwoju dynamiki pracodawca-pracownik, uwagi te miały głęboki wpływ.
/ Bridgeman Images via AFP / AFP
Encyklika „Rerum Novarum” stanowiła również kontrargument do socjalizmu w jego marksistowskiej formie . Papież krytykował bałwochwalstwo własności wspólnej, argumentując, że jest ono szkodliwe dla pracowników, ponieważ chęć posiadania i wykorzystywania dóbr dla własnej korzyści jest znaczącym motywatorem pracy.