Przybywa korzystających z Netflixa. Tylko w minionym kwartale liczba użytkowników platformy zwiększyła się o prawie 8,8 mln subskrybentów a zysk netto wzrósł z 1,4 do 1,68 mld dolarów. Stało się tak po zablokowaniu darmowego współdzielenia profili z osobami, które nie mieszkają razem i wprowadzeniu pakietów reklam. Kolejnym krokiem Netflixa jest podniesienie wysokości abonamentu. Na razie decyzja objęła trzy duże kraje.
/Netflix /materiały prasowe
Reklama
Dane za trzeci kwartał 2023 r. – 8,76 mln nowych subskrybentów – to najlepszy wynik Netfliksa od 2020 roku, czasów ogłoszenia pierwszego lockdownu podczas pandemii COVID-19. Wtedy, w pierwszym kwartale roku, platforma zyskała 15,77 mln użytkowników, a w drugiem – 10,09 mln płacących. Potem kwartalny wzrost jeszcze dwa razy przekroczył poziom 8 mln: 8,51 mln – w czwartym kwartale 2020 roku i 8,28 mln rok później – przypominają wirtualnemedia.pl.
Wiosenna decyzja Netflixa
Na zwiększenie liczby nowych użytkowników wpłynęło wprowadzenie na wiosnę opłat za udostępnianie konta osobie spoza gospodarstwa domowego. W Polsce wynoszą one 9,99 zł miesięcznie. “Wbrew ostrzeżeniom ekspertów skala rezygnacji z subskrypcji jest niska, poniżej wcześniejszych prognoz” – informuje portal.
Wielu użytkowników, którzy wcześniej korzystali z profili osób spoza swoich gospodarstw domowych zdecydowało się na wykup własnej subskrypcji, dzięki czemu firma osiągnęła wzrost przychodów we wszystkich regionach swojej działalności. O prawie 70 proc. kwartał do kwartału wzrosła też liczba nowych subskrypcji tańszego pakietu, w ramach którego emitowane są reklamy. Pakiet oferowany jest od roku w 12 krajach.
Rośnie liczba klientów, rosną zyski
Najwięcej subskrybentów przybyło w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce. Ich liczba zwiększyła się o 3,95 mln do 83,76 mln. W USA i Kanadzie liczba subskrybentów wzrosła w ciągu kwartału o 1,75 do 77,32 mln, w Ameryce Południowej i Środkowej – o 1,18 do 43,65 mln, a w Azji i regionie Pacyfiku – o 1,88 do 42,43 mln.
Wraz ze wzrostem liczby użytkowników zwiększyły się też przychody Netfliksa. W zeszłym kwartale wzrosły rok do roku o 7,8 proc. do 8,54 mld dolarów. Marża operacyjna wzrosła z 19,3 do 22,4 proc., przepływy pieniężne z działalności operacyjnej – z 557 mln do 1,99 mld dolarów, a zysk netto – z 1,4 do 1,68 mld dolarów – wyliczają wirtualnemedia.pl.
To wyniki lepsze od oczekiwań koncernu sprzed kwartału, wynoszących 8,52 mld dolarów wpływów, 22,2 proc. marży operacyjnej i 1,58 mld dolarów zysku netto. Firma przebiła też średnią prognoz analityków co do zysku na akcję (3,73 dolarów wobec 3,49 dolarów) oraz liczby subskrybentów (247,15 mln wobec 243,88 mln). W czwartym kwartale Netflix spodziewa się wzrostu przychodów o 10,7 proc. do 8,69 mld dolarów, marży operacyjnej z 7 do 13,3 proc. oraz zysku netto z 55 do 956 mln dolarów.
Drożej od dzisiaj w trzech krajach
Od dzisiaj w trzech ważnych dla Netflixa krajach drożeją ceny pakietu Podstawowego i Premium. W Stanach Zjednoczonych za pierwszy trzeba płacić do 11,99 dolarów miesięcznie, a za drugi – do 22,99 dolarów. We Francji wzrost opłat wynosi odpowiednio do 10,99 i 19,99 euro, a w Wielkiej Brytanii – do 7,99 i 17,99 funtów. Bez zmian pozostają ceny planu Standardowego i z reklamami. Koncern uzasadnił podwyżkę większą ofertą treści. Podkreślił też, że w porównaniu z innymi platformami streamingowymi, a także z kinami, oferowane przez niego ceny wciąż są konkurencyjne.
Netflix powoli rezygnuje z pakietu Podstawowego. Wycofał go ze sprzedaży dla nowych klientów i przedłużających subskrypcję w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie. W przyszłym tygodniu pakiet Podstawowy zniknie z oferty w Niemczech, Hiszpanii, Japonii, Meksyku, Australii i Brazylii.
ew
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL