Kuba. Pogłębiają się trudności w dostępie do wody. „Sytuacja kryzysowa”

Długotrwałe przerwy w dostawie wody stały się codziennością na Kubie. Władze przyznają, że sytuacja jest kryzysowa. Brakuje ludzi do pracy w wodociągach, a dodatkowo na Kubie brakuje prądu, co uniemożliwia pracę wielu urządzeń wodociągowych. Zdjęcie

Na Kubie brakuje prądu i wody. Władze przyznają, że sytuacja jest kryzysowa. Na zdj. Hawana /MANUEL ROMANO / NurPhoto /AFP

Na Kubie brakuje prądu i wody. Władze przyznają, że sytuacja jest kryzysowa. Na zdj. Hawana /MANUEL ROMANO / NurPhoto /AFP Reklama

Ponad 600 tys. mieszkańców Kuby cierpi w rezultacie długotrwałych przerw w dostawach wody – przekazał podległy rządowi w Hawanie Narodowy Instytut Zasobów Wodnych (INRH). Jej niedobory w wielu prowincjach kraju występują przez kilkanaście godzin dziennie.

System dystrybucji wody na Kubie w sytuacji kryzysowej

Jak oświadczył dyrektor INRH Jose Hernandez Alvarez, system dystrybucji wody pitnej na Kubie „znalazł się w sytuacji kryzysowej”.

Sprecyzował, że poza aglomeracją Hawany, gdzie od regularnych dostaw wody odciętych zostało ponad 130 tys. osób, długotrwałe przerwy w dostawach wody występują w takich prowincjach jak m.in. Pinar del Rio, Artemisa, Santiago de Cuba, Granma, Villa Clara, Cienfuegos i Holguin.

Reklama

Przerwy w dostawach prądu na Kubie

Kryzys w przesyle wody Hernandez Alvarez uzasadnił licznymi przerwami w dostawach energii elektrycznej na wyspie, a także brakami personelu w zakładach wodociągowych.

Przerwy w dostawach wody na Kubie, jak odnotowują lokalne media, niekorzystnie wpływają też na produkcję przemysłową i rolną na wyspie, a w konsekwencji na zaopatrzenie w żywność w sklepach.

Nasilające się niedobory wody są też jednym z głównych motywów protestów na ulicach Kuby. Tylko w sierpniu na wyspie odbyło się 691 demonstracji, czyli o blisko 40 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu w 2023 r.

Kuba pogrąża się w kryzysie gospodarczym

Na Kubie pogłębia się kryzys gospodarczy. Na największej z wysp Karaibów brakuje podstawowych produktów, m.in. chleba i mleka.

Kuba importuje ponad 70 proc. żywności, nawet cukier, którego niegdyś była największym na świecie producentem. Tymczasem w kasie państwa nie ma dewiz – przyznaje rząd w Hawanie.

Dodajmy, że od dziesięcioleci na Kubie obowiązuje reglamentacja żywności. Podstawą zaopatrzenia mieszkańców są tzw. książeczki żywieniowe.

***

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Bezpieczeństwo danych medycznych. „Jest to temat kluczowego znaczenia” INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *