Donald Tusk o Polsce 2050 i kredycie 0 proc. Komentuje spór o program

Donald Tusk odniósł się na konferencji prasowej do „silnych emocji”, jakie towarzyszą politykom Polski2050 w sprawie projektu ustawy o „kredycie 0 procent”. Premier powiedział, że jeżeli ugrupowanie Szymona Hołowni stwierdzi, że jest przeciwne programowi, to „zagłosują na nie”. Ale, jak zaznaczył, „byłby zdziwiony, gdyby tak się stało”. Zdjęcie

Premier Donald Tusk odniósł się do "silnych emocji", jakie towarzyszą politykom Polski2050 w sprawie projektu ustawy o "kredycie 0 procent". /Jacek Domiński/Reporter; Piotr Mołecki/East News  /

Premier Donald Tusk odniósł się do „silnych emocji”, jakie towarzyszą politykom Polski2050 w sprawie projektu ustawy o „kredycie 0 procent”. /Jacek Domiński/Reporter; Piotr Mołecki/East News / Reklama

– Widzę, że dla ugrupowania pana marszałka Szymona Hołowni ten problem „kredytu zero procent” z bliżej mi nieznanych powodów generuje jakieś silne emocje. To jest jeden z projektów, który dotyczy mieszkalnictwa w Polsce, a który został przyjęty decyzją Rady Ministrów, stanowiącą całość. Po przejrzeniu wszystkich projektów, wspólnie ustalimy nasze priorytety, który z nich zasługuje na jakie wsparcie – wskazał na konferencji prasowej szef rządu Donald Tusk.

– Jeśli nie będzie większości, bo ugrupowanie Szymona Hołowni uzna, że nie chce tego kredytu, no to zagłosują na nie. Ale byłbym zdziwiony, gdyby tak się stało – podsumował premier. 

Reklama

Prezes Rady Ministrów przypomniał także, że na cele mieszkaniowe w projekcie przyszłorocznej ustawy budżetowej zarezerwowano ponad 4 mld zł. Natomiast projekt dotyczący „kredytu 0 proc.” jest obecnie na najbardziej zaawansowanym poziomie spośród pozostałych mu podobnych. 

Koalicjanci przeciw obietnicy KO. Premier się nie zraża

Tym samym Donald Tusk odniósł się m.in. do słów minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z Polski 2050, która nie popiera wprowadzenia programu. Szefowa MFiPR wskazuje, że taka polityka prowadzi do wzrostu cen mieszkań i „konieczności brania większych kredytów przez wszystkich kredytobiorców – i tych korzystających ze wsparcia, i tych bez wsparcia”.

Przeciw temu pomysłowi, który był jedną z obietnic wyborczych KO w czasie ubiegłorocznej kampanii, jest także inny koalicjant, tj. Lewica. Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, reprezentująca to ugrupowanie, napisała, że w czasie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów „podtrzymano sprzeciw wobec dopłat do kredytów”. 

Inne zdanie na ten temat ma za to minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk (PSL). Wskazał on, że jego resort przedstawi RM „kompleksowy program mieszkaniowy”, oparty o trzy filary, takie jak budownictwo komunalne, społeczne i własnościowe. Ostatni z wymienionych projektów, którym najprawdopodobniej będzie „kredyt 0 proc.”, miałby pochłonąć z budżetu „w pierwszym roku funkcjonowania 500 mln zł”.  

Zgodnie z przygotowanym przez MRiT projektem, nowy kredyt mieszkaniowy naStart, który ma zastąpić Bezpieczny Kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, ma zapewnić finansowe wsparcie w formie dopłat do rat. Według pierwotnej propozycji, warunkiem uzyskania dopłat w ramach projektu ma być spełnienie kryterium dochodowego, które oparto o pierwszy próg podatkowy, czyli roczny dochód na poziomie 120 tys. zł brutto. 

W programie kryterium to ma być modyfikowane wraz ze wzrostem liczby członków gospodarstwa domowego. Przekroczenie limitów nie będzie jednak oznaczać wykluczenia z programu – kredytobiorcy, których gospodarstwa domowe przekroczą limit, będą mogły również otrzymać nowy kredyt, jednak w ich przypadku dopłata będzie pomniejszana. Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem – 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej – 0 proc. Kredyt naStart ma być udzielany na okres co najmniej 15 lat, ze stopą oprocentowania na poziomie stałym ustalonym na okres 60 miesięcy.  

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. XXXIII Forum Ekonomiczne w Karpaczu Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *