Boeing w głębokim kryzysie. Zapowiada zwolnienie 17 tys. pracowników

Boeing, amerykański koncern lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny, zapowiada zwolnienie 17 tysięcy pracowników i opóźnienie o rok pierwszych dostawy odrzutowca 777X. Straty przeżywającej kryzys firmy, w której od miesiąca trwa strajk, w trzecim kwartale wyniosły 5 mld dolarów. Zdjęcie

Pracę w Boeingu ma stracić 17 tys. osób /AFP PHOTO / BOEING /AFP

Pracę w Boeingu ma stracić 17 tys. osób /AFP PHOTO / BOEING /AFP Reklama

Musimy mieć jasne spojrzenie na zadania, przed którymi stoimy i realistycznie oceniać czas niezbędny do ożywienia. Musimy też skupić zasoby na osiąganiu wyników i innowacjach w obszarach, które są kluczowe dla tego, kim jesteśmy, zamiast rozpraszać się na zbyt wiele celów, co często może skutkować słabymi wynikami i niedoinwestowaniem” – wyjaśnił dyrektor generalny Kelly Ortberg, którego cytuje „Seattle Times”.

Zmniejszenie siły roboczej o 10 proc. uzasadniał potrzebą dostosowania się do rzeczywistości finansowej w wyniku strajku 33 tysięcy pracowników na zachodnim wybrzeżu USA, który wstrzymał produkcję samolotów 737 MAX, 767 i 777.

Reklama

Według Reutersa porozumienie w sprawie zakończenia strajku ma kluczowe znaczenie dla Boeinga. W środę koncern oskarżył mechaników o brak negocjacji w dobrej wierze i nieuczciwe praktyki.

Miliard dolarów miesięcznie za strajk

Agencja ratingowa S&P oszacowała, że strajk kosztuje Boeinga miliard dolarów miesięcznie.

Ortberg powiedział, że jego firma powiadomiła klientów o przewidywanej pierwszej dostawie modelu 777X w 2026 roku. Wcześniej koncern miał już problemy z uzyskaniem certyfikatu dla 777X, co spowodowało znaczne opóźnienia.

„Chociaż nasza firma stoi przed krótkoterminowymi wyzwaniami, podejmujemy ważne decyzje strategiczne dotyczące przyszłości i mamy jasny pogląd na pracę, którą musimy wykonać” – przekonywał Ortberg.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Rynek pracy w dobie AI Szczerze o pieniądzach

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *