Najlepsze trzymiesięczne lokaty bankowe w Polsce. Ranking

Oszczędności Aż 7 proc. w skali roku można zyskać decydując się założenie lokaty na trzy miesiące. To obecnie najwyżej oprocentowana oferta na rynku.

By z niej skorzystać trzeba jednak spełnić określone warunki.

Bankier.pl przygotował ranking najwyżej oprocentowanych lokat kwartalnych oferowanych teraz przez banki w Polsce.

Najlepsze lokaty kwartalne. W Credit Agricole można zarobić 7 proc.

Liderem zestawienia okazał się bank Credit Agricole. Jego Lokata Powitalna pozwala zarobić aż 7 proc. w skali roku. Niestety jest ona dostępna tylko dla nowych klientów, którzy założą w banku konto osobiste. Dodatkowe ograniczenie to kwota. Na depozyt można wpłacić od 1 do 50 tys. zł.

Ten sam bank wygrał również ranking najlepszych lokat na pół roku, o czym niedawno pisaliśmy.

Drugie miejsce w rankingu zajął Citi Handlowy z Lokatą Promocyjną oprocentowaną na 6,80 proc. w skali roku. Tutaj kwota, którą można wpłacić to między 20 a 220 tys. zł. Ale to nie koniec warunków. Trzeba jeszcze zostać nowym klientem, założyć konto Citigold w ofercie „Oszczędzaj z kontem Citigold 6,8% – edycja I”, zaakceptować regulamin oferty i zapewnić saldo dzienne w wysokości min. 420 000 zł. Jak wyjaśnia Bankier.pl, akceptacja regulaminu oznacza zgodę na marketing od banku.

Podium zamyka Volkswagen Bank GmbH Oddział w Polsce. Kwartalna Lokata Plus oprocentowana jest na 6,50 proc. w skali roku. To nieco mniej, ale za to warunki są łatwe do spełnienia – wystarczy posiadać konto z oferty banku i przeznaczyć na depozyt kwotę od 1 tys. zł wzwyż.

Pozostałe banki ujęte w rankingu 10 najlepszych ofert dają na lokatach kwartalnych zarobić od 5,25 do 6,20 proc. rocznie.

Warto zauważyć, że w każdym przypadku jest to oprocentowanie wyższe od aktualnego wskaźnika inflacji, który, według Głównego Urzędu Statystycznego, wyniósł w czerwcu 2,6 proc. rok do roku. Nawet po odjęciu od zysku tzw. podatku Belki, wynoszącego 19 procent, właściciel lokaty pozostaje na niewielkim plusie.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *