Plaga żmij na Dolnym Śląsku. „Widzę je na ścieżkach, na łąkach, koło ogrodów”

Mieszkańcy Boguszowa-Gorców na Dolnym Śląsku mówią o pladze żmij zygzakowatych. To jedyny jadowity wąż, który naturalnie występuje w Polsce.
Plaga żmij na Dolnym Śląsku. „Widzę je na ścieżkach, na łąkach, koło ogrodów" - INFBusiness

Żmija zygzakowata

Foto: Adobe Stock

Jak informuje portal Wałbrzych Nasze Miasto, węże pojawiają się na posesjach, wkraczają do domów i sklepów, stwarzając realne zagrożenie dla ludzi oraz zwierząt domowych. W rozmowie z portalem jedna z mieszkanek opowiedziała o swojej suczce Neli, która padła ofiarą jadowitego węża. To już drugi raz, kiedy jej labrador został ukąszony przez żmiję zygzakowatą. W obu przypadkach konieczna była interwencja weterynarza.

Strażacy coraz częściej interweniują w sprawach związanych z jadowitymi wężami

Żmije zaczynają pojawiać się także w Wałbrzychu. Jak podkreśla w rozmowie z Wałbrzych Nasze Miasto Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Wałbrzychu, strażacy coraz częściej interweniują w sprawach związanych z jadowitymi wężami, choć nie zawsze są w stanie potwierdzić, czy zgłoszenia dotyczą rzeczywiście żmii zygzakowatych. Niemniej jednak, z pewnością można stwierdzić, że liczba interwencji wzrosła w tym sezonie.

Potwierdza to Sylwia Dąbrowska, była burmistrzyni Boguszowa – Gorc. – Faktycznie węży jest u nas bardzo dużo. Ja biegam codziennie i jeżdżę na rowerze, jest ich mnóstwo, widzę je na ścieżkach w lesie, na łąkach, koło ogrodów, sporo jest zabitych – relacjonuje.

Miejski Zakład Usług Komunalnych w Wałbrzychu przypomina, że gad nigdy nie atakuje jako pierwszy. Zazwyczaj ucieka, czując drgania kroków nadchodzącej osoby. „Warto wiedzieć, że zazwyczaj żmija przed ukąszeniem najpierw głośno syczy. To powinno być dla człowieka ostrzeżeniem. Przypadkowe ukąszenie może być jednak niebezpieczne dla zdrowia i życia poszkodowanego” – ostrzegają pracownicy MZUK.

Jak postępować po ukąszeniu żmii zygzakowatej?

Przypominają też, że nie należy masować ani nacinać miejsca ukąszenia, nie odsysać jadu ustami, nie podawać alkoholu, leków „cucących” ani surowicy przeciw jadowi żmij bez decyzji lekarza. W przypadku ukąszenia należy wezwać lekarza, przemyć rankę wodą, ułożyć poszkodowanego wygodnie i okryć aby nie wykonywał zbędnych ruchów, podawać duże ilości płynów do picia, a powyżej miejsca ukąszenia założyć opaskę uciskową (nie za mocno i co 10 do 20 minut zwalniać jej ucisk na 1-2 minut).

Nie należy masować ani nacinać miejsca ukąszenia, nie odsysać jadu ustami, nie podawać alkoholu, leków „cucących” ani surowicy przeciw jadowi żmij bez decyzji lekarza

„Jeśli nie gwarantujesz dopilnowania czasu zwalniania ucisku nie należy zakładać opaski. Bezpieczniej jest ochładzać miejsce ukąszenia np. woreczkami z lodem” – informuje MZUK i przypomina, że żmija zygzakowata jest gatunkiem chronionym w Polsce.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *