Większość Polaków stawiających na Aldi czy Lidl, wybiera się do nich nie tylko na tanie zakupy spożywcze, ale również w celu zakupu artykułów gospodarstwa domowego, produktów drogeryjnych czy kosmetycznych. To właśnie w segmencie non-food dwóm gigantom zaczyna wyrastać niemiecka konkurencja. Sieć TEDi zapowiedziała, że szykuje się do ekspansji i zamierza otworzyć kolejne sklepy, a tym samym zawalczyć o nowych klientów.
/Krzysztof Mystkowski /KFP/REPORTER /Reporter
Obecnie sieć TEDi ma około 3200 dyskontów w całej Europie. Tylko w zeszłym roku uruchomiono kolejnych 300 placówek.
Pierwszy sklep TEDi w Polsce otwarto w czerwcu 2018 roku w Dąbrowie Górniczej. Od tego czasu sieć mocno się rozrosła i na terenie całego kraju ma już ponad 100 placówek. Wszystko wskazuje na to, że otwarcie kolejnych, to tylko kwestia czasu.
Aldi i Lidl będzie mieć konkurencję. Niemiecki TEDi zapowiada podbój rynku
TEDi jest na rynku już od 20 lat – z tej okazji sieć ogłosiła plany ekspansji na terenie całej Europy. W ciągu najbliższych kilku lat zamierza zwiększyć liczbę swoich sklepów do 5 tys.
Reklama
„Nasz sukces pokazuje, że przy odpowiedniej koncepcji handel stacjonarny można z powodzeniem dynamicznie rozwijać. W średniej perspektywie liczba naszych sklepów w Europie wzrośnie o 1,8 tys.” – przekazał w opublikowanym komunikacie prasowym dyrektor generalny Petar Burazin.
Niespożywczy konkurent Aldiego i Lidla otworzy prawie 2 tys. nowych sklepów
TEDi chce tym samym pozycjonować się jako niespożywczy konkurent takich gigantów na rynku, jak Aldi czy Lidl.
Nowe sklepy TEDiego mają powstawać w strategicznych miejscach – identycznie, jak robi to konkurencja – po to, żeby przyciągnąć na zakupy nowych klientów, którzy być może do tej pory nie słyszeli o marce. Sklepy TEDi – według zapowiedzi – będą otwierane przy strefach dla pieszych, śródmiejskich centrach miast klasy A, a także w dobrze prosperujące obszarach klasy B.
TEDi przejął 42 sklepy francuskiego dyskontu
TEDi to niemiecki dyskont niespożywczy. Pierwszy sklep otwarto dwie dekady temu w Dortmundzie w 2004 r. Obecnie placówki sieci można spotkać m.in. w Niemczech, Austrii, Słowenii, Słowacji, Hiszpanii, Chorwacji, Włoszech, a także w Polsce.
/HORST GALUSCHKA / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP /AFP
W sklepach sieci można kupić artykuły gospodarstwa domowego, imprezowe, przyrządy dla majsterkowiczów, artykuły papiernicze, zabawki oraz produkty drogeryjne czy kosmetyczne.
Ważnym wydarzeniem w historii sieci było przejęcie w sierpniu 2023 r. 42 oddziałów francuskiego dyskontu Max Plus. Dyrektor generalny Petar Burazin określił to „kamieniem milowym rozwoju firmy”.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News