Węgrzy tłumnie robią zakupy w sklepach spożywczych na południu Słowacji – napisał w niedzielę węgierski portal gospodarczy G7.hu. Coraz częściej na zakupy u północnego sąsiada decydują się też osoby, które mieszkają daleko od granicy, nawet w odległości ponad 100 km.
Coraz więcej Węgrów robi wybiera się na zakupy na Słowację (Adobe Stock, Syda Productions)
Jak zauważa portal, parkingi sklepów spożywczych w Komarnie (węg. Revkomarom) w południowo-zachodniej Słowacji przy granicy z Węgrami w każdy weekend są pełne samochodów z węgierskimi numerami.
„Słowackie miasto jest obecnie głównym celem transgranicznej turystyki spożywczej” – pisze G7, zaznaczając, że największą popularnością wśród Węgrów cieszy się Kaufland, który nie ma swoich sklepów na Węgrzech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Bilans zysków i strat
Nie chodzi wyłącznie o osoby mieszkające blisko granicy. Coraz częściej na zakupy na Słowację wybierają się ludzie mieszkający od niej nawet ponad 100 km – podaje portal, opierając się na informacjach w grupach na portalach społecznościowych.
Węgrzy niezadowoleni
Według sondażu Ipsos, omawianego w piątek przez węgierskie media, aż 83 proc. Węgrów uważa, że kraj podąża w złym kierunku, bardziej pesymistyczny wynik był jedynie w Peru. Badanie pokazało również, że tylko 17 proc. Węgrów ocenia stan krajowej gospodarki jako dobry.
Głównymi zmartwieniami węgierskiego społeczeństwa są korupcja, ubóstwo i inflacja – wynika z danych opublikowanych przez Ipsos.
Zobacz także:
Orban szuka pomocy w Pekinie. Potrzebuje pieniędzy
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 22 marca – 5 kwietnia 2024 roku w 29 krajach za pośrednictwem systemu Ipsos Online Panel. Łączna liczba respondentów wyniosła 25 302 osoby, w przypadku Węgier próba wyniosła 500 osób.