Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała kolejny mecz w PlusLidze. Tym razem 3:1 na terenie wicemistrzów Polski wygrała PGE GiEK Skra Bełchatów.
To koszmarny sezon dla niedawnych, trzykrotnych zwycięzców siatkarskiej Ligi Mistrzów (2021-23). Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w kampanii 2023/24 zdołała włożyć do klubowej gabloty jedynie trofeum za wygranie AL-KO Superpucharu Polski.
Łukasz Kaczmarek po porażce Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
To jednak słabe pocieszenie, patrząc w perspektywie celów, jakimi były m.in. walka o medale w PlusLidze (poza play-off), obronę Tauron Pucharu Polski (poza turniejem finałowym) czy jak najlepszym zaprezentowaniu się w Lidze Mistrzów (porażka w barażu).
Na koniec sezonu siatkarzom ZAKSY pozostała rywalizacja o dziewiąte miejsce w PlusLidze. Rywal godny, równie utytułowany, tj. PGE GiEK Skra Bełchatów. W niedzielny wieczór w Kędzierzynie-Koźlu ZAKSA mogła tylko przyklasnąć po wygranej przeciwników. Bełchatowianie zwyciężyli 3:1 i przed środowym (tj. 17 kwietnia) rewanżem u siebie, to oni będą faworytem do zakończenia sezonu z choć niewielkim uśmiechem.
Głos po porażce przed klubową kamerą zabrał atakujący Łukasz Kaczmarek. Dodajmy, w ostatnich tygodniach szukający formy po niespodziewanej przerwie związanej ze sprawami pozasportowymi. Której efekty, nie ma co ukrywać, widać na boisku.
– Zdecydowanie nie tak chcieliśmy się z tą halą żegnać. Na pewno jest nam bardzo przykro, jak ten mecz się skończył. Ale jest jeszcze jedno spotkanie przed nami i na pewno zrobimy wszystko, żeby w Bełchatowie odwrócić losy tej rywalizacji i żeby zagrać złotego seta […] Trzeba oddać zespołowi Skry, że bardzo dobrze bronił, dużo piłek podbijali. U nas przede wszystkim ta skuteczność na zagrywce, czym dalej w mecz, tym coraz bardziej spadała. Nie potrafiliśmy odrzucić rywali od siatki i wtedy grało im się dużo łatwiej. Teraz już nam nic nie pozostało, skupiamy się wyłącznie na tym, żeby w Bełchatowie wyszarpać zwycięstwo, walczyć o złotego seta i dziewiąte miejsce – powiedział po niedzielnej porażce atakujący ZAKSY oraz reprezentacji Polski.
PlusLiga: Poznaliśmy półfinalistów w grze o mistrzostwo Polski
Nie było niespodzianek w walce czołowej ósemki w pierwszej części fazy play-off. W ćwierćfinałach najbliżej odpadnięcia spośród faworytów byli siatkarze Projektu Warszawa. Drużyna trenera Piotra Grabana przegrała rewanż z Bogdanką LUK Lublin aż 0:3, ale rozstrzygnęła na swoją korzyść złotego seta, wygrywając w nim 15:12.
Obok warszawskiej drużyny do półfinałów zakwalifikowały się również: Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie i Asseco Resovia Rzeszów. Warszawianie zagrają w półfinale z zespołem trenera Michała Winiarskiego, za to mistrzowie Polski z Jastrzębia-Zdroju zmierzą się z klubem ze stolicy Podkarpacia.
W przypadku rywalizacji półfinałowej również obowiązuje dwumecz, a jeśli będzie taka potrzeba, zostanie rozegrany złoty set, decydujący o awansie do finału. Pierwsze spotkania półfinałowe zostaną rozegrane w Warszawie i Rzeszowie, już w najbliższą środę (tj. 17 kwietnia). Rewanże za to w sobotę (tj. 20 kwietnia).