Otrzymanie spadku nie zawsze wiąże się ze wzbogaceniem. Niekiedy jego przyjęcie może przysporzyć bowiem niemałych problemów. Są dwa sposoby na pozbycie się niechcianego spadku. Wyjaśniamy, czym zrzeczenie różni się od odrzucenia.
/123RF/PICSEL
Jak zrzec się spadku?
Zrzeczenie się spadku odbywa się na podstawie sporządzenia specjalnej umowy, która zostaje zawarta między spadkobiercą a przyszłym spadkodawcą. Dokument powinien mieć formę aktu notarialnego.
Aby go przygotować, spadkodawca oraz przyszły spadkobierca spotykają się u notariusza, który spisuje umowę zrzeczenia się spadku. W niej zostaje określone, czy spadkobierca zrzeka się zachowku w całości czy jedynie częściowo.
Gdy spadkobierca zawrze umowę o zrzeczeniu się spadku, nie tylko on zostaje go pozbawiony. Wówczas dziedziczenia pozbawieni zostają także jego zstępni. Oznacza to, że jego dzieci, wnuki oraz prawnuki nie będą mogły dziedziczyć ustawowo po przyszłym spadkodawcy. Jednakże można uniknąć takiej sytuacji. Aby nie pozbawiać zstępnych prawa do dziedziczenia, umowę należy wzbogacić o zapis, który ureguluje kwestie przechodzenia dziedziczności.
Reklama
Zrzeczenie się spadku oznacza jedynie rezygnację z prawa do dziedziczenia ustawowego. W efekcie spadkobierca może zostać wymieniony w testamencie spadkodawcy, z którym zawarł umowę. Przepisana mu wówczas masa spadkowa będzie do niego należeć, gdyż nie zostaje on wyłączony spod możliwości dziedziczenia testamentowego.
Ile czasu na zrzeczenie się spadku?
Na zrzeczenie się spadku spadkobierca ma czas do momentu śmierci spadkodawcy. Wynika to z faktu, że przy sporządzaniu umowy zrzeczenia się u notariusza musi być obecny spadkodawca.
Umowa o zrzeczenie się spadku zaczyna być ważne dopiero po śmierci spadkodawcy. Przed tym dniem możliwe jest skuteczne uchylenie umowy. W tym celu sporządzana jest kolejna umowa, również w formie aktu notarialnego.
Zrzeczenie się spadku, a odrzucenie go – czym się różni?
Główną różnicą między zrzeczeniem się spadku a odrzuceniem go, jest fakt, że pierwszy z tych procesów odbywa się jeszcze za życia spadkodawcy i bierze on aktywny udział w nim. Odrzucenie można przeprowadzić dopiero po śmierci spadkodawcy.
Odrzucenie spadku odbywa się w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tym, że został powołany do spadku. Aby to zrobić, należy złożyć wniosek, który informuje o podjęciu takiej decyzji. Następnie proces odbywa się przed sądem rejonowym lub notariuszem.
Kolejną różnicą jest fakt, że odrzucenie spadku jest nieodwołalne w porównaniu do zrzeczenia się. Spadkobierca nie tylko nie może otrzymać spadku, ale też traci prawo do starania się o zachowek.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL
