Jacek Ozdoba w rozmowie z TVN24 skrytykował wypowiedź Michała Dworczyka w porannej audycji radiowej.
Jacek Ozdoba i Michał Dworczyk
W rozmowie z RMF FM Dworczyk, nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi Patryka Jakiego, kierującego Suwerenną Polską pod nieobecność Zbigniewa Ziobry, zarzucił politykom Suwerennej Polski, że krytykują działania PiS.
Michał Dworczyk mówi o „układzie pasożytniczym” w jakim PiS jest z Suwerenną Polską
– Jeżeli tak bardzo negatywnie oceniają to, co się dzieje w naszej formacji, tak krytycznie oceniają kierownictwo to zastanawiam się, co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy? — pytał i nazwał relację między PiS a partią Zbigniewa Ziobry „rodzajem układu pasożytniczego”.
– Korzystając z list PiS koledzy z Suwerennej Polski trafili Sejmu, Senatu, trafią do samorządów. Rozumiem, że mają plany startowania w eurowyborach. Sami grają na siebie. To szkodzi całemu środowisku — wyjaśnił.
Jaki krytykował premiera Mateusza Morawieckiego i Andrzeja Dudę za politykę wobec UE (m.in. za zgodę na zasadę „pieniądze za praworządność” oraz pakiet „Fit for 55”) oraz blokowanie niektórych reform wymiaru sprawiedliwości przeprowadzanych przez Suwerenną Polskę.
Europoseł odniósł się też do słów Dworczyka obciążając środowisko skupione wokół Mateusza Morawieckiego w PiS za to, że partia przegrała wybory. Jaki podkreślał też we wpisie, że Suwerenna Polska przestrzegała przed błędami, które doprowadziły do wyborczej porażki.
Jacek Ozdoba do Michała Dworczyka: Trzeba być mężczyzną
O słowa Dworczyka w RMF FM w rozmowie z TVN24 pytany był Jacek Ozdoba, były wiceminister klimatu w rządzie Mateusza Morawieckiego, polityk Suwerennej Polski.
Nazywanie kogoś pasożytem do porannej kawy w radiostacji to ja myślałem na początku, że ktoś się komuś włamał na skrzynkę
Jacek Ozdoba, poseł Suwerennej Polski
– Dzisiaj ważny jest obóz, który jest z premierem Morawieckim, ministrem Dworczykiem. Ale nie może być tak, że człowiek popełnia błędy i zrzuca je innych — stwierdził Ozdoba.
– Trzeba być mężczyzna, trzeba mieć klasę na i powiedzieć: „tak, w takim momencie nie mieliśmy racji” – dodał.
Na pytanie kto powinien się przyznać do błędu Ozdoba wskazał m.in. Dworczyka.
– Nazywanie kogoś pasożytem do porannej kawy w radiostacji to ja myślałem na początku, że ktoś się komuś włamał na skrzynkę – ironizował Ozdoba nawiązując do ataku hakerskiego, którego ofiarą padł Dworczyk. Do dziś nieustalone osoby, prawdopodobnie w wyniku ataku phishingowego, przejęły kontrolę nad jego prywatną skrzynką i przez wiele miesięcy publikowały pochodzącą z niej korespondencję – m.in. wymiany zdań z premierem Mateuszem Morawieckim.