– Nie tylko prowadzę obrady, nie tylko zajmuję się różnymi rzeczami politycznymi, ale jutro, mam nadzieję, nagram pierwszy odcinek podcastu, który zapowiadałem – oświadczył Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, w czasie spotkania z uczniami liceum w Krakowie.
Szymon Hołownia
– Zrobimy z tego w ogóle wideo. Pooprowadzam trochę po Sejmie. Pokażę jakie tam są skarby, jakie tam są miejsca, co się dzieje w tych miejscach, do których ludzie często nie docierają. Żeby ten Sejm wam przybliżyć, żebyście się w nim zadomowili, żebyście poczuli, że to jest wasz dom, wasze miejsce – zapowiedział Hołownia.
Szymon Hołownia: Nowa kadencja początkiem przygody z demokracją
Uruchomienie podcastu Hołownia zapowiedział po wybraniu go na marszałka Sejmu 13 listopada. Jak mówił nie wyklucza, że do podcastu będzie zapraszał posłów.
Marszałek Sejmu przekonywał, że posłowie siedzą w Sejmie „w imieniu” wyborców, bo „oni ich zatrudnili”.
– To jest początek, ta nowa kadencja, przygody z demokracją, jakiej odmawiano nam przez bardzo wiele lat. Pokoleniu mojemu, ja mam 47 lat, jestem starszym panem. Waszemu też odmawiano. Mówiono: drogie dzieci, wy sobie tam rozmawiajcie o klimacie, te różne cyfrowe historie, a tu są poważne sprawy, bijemy się od 30 lat o to, kto z kim pił wódkę w Magdalence, te spory jeszcze są nierozstrzygnięte. Główni aktorzy sceny politycznej przyszli do Sejmu często w 1992 roku. Ja byłem wtedy w II klasie liceum. To często tak trwa – mówił.
Pooprowadzam trochę po Sejmie. Pokażę jakie tam są skarby, jakie tam są miejsca, co się dzieje w tych miejscach, do których ludzie często nie docierają
Szymon Hołownia o pierwszym odcinku swojego podcastu
Szymon Hołownia chce, by więcej młodych wyborców wybierało Sejm
– Musimy ten Sejm przewietrzyć – zadeklarował.
Hołownia opowiedział się za obniżeniem wieku wyborczego w Polsce do 16. roku życia ponieważ „społeczeństwo się starzeje”
– To będzie sprawiedliwe. Za każdymi kolejnymi wyborami odsetek starszych wyborców jest większy, a nie mniejszy. Wszyscy chodzą i opowiadają: wszystko dla młodzieży, a głównie starsi głosują. I my starsi układamy dzisiaj życie wam, bardziej niż sobie samym. Bo my szybciej się odmeldujemy z tego świata – wyjaśnił.