W sobotę 28 października obchodzi urodziny Krzysztof Materna, człowiek o wielu talentach i ogromnym satyrycznym zacięciu. Aktor, reżyser, konferansjer, producent, pisarz, radiowiec i osobowość telewizyjna, a przy tym miłośnik golfa, kolekcjoner sztuki i członek zarządu… żeńskiego klubu siatkarskiego.
Krzysztof Materna urodził się 28 października 1948 w Sosnowcu. Medialną karierę rozpoczynał jako pracownik Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych. Wraz z Wojciechem Mannem stworzył jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów w historii polskiej satyry i telewizji. W 1991 r. Materna wspólnie z Mannem zajął 1. miejsce w ankiecie „Polityki” na najważniejsze osobowości telewizyjne.
Krzysztof Materna (dla przyjaciół siostra Irena)
Współtwórca niezapomnianych programów radiowych i telewizyjnych, m.in. „Spotkanie z Balladą„, czy „60 minut na godzinę„. Pod koniec lat 80. i na początku 90. XX wieku wraz z Wojciechem Mannem tworzył duet telewizyjny odpowiedzialny za kultowe dziś programy, m.in. „Mądrej głowie„, „Za chwilę dalszy ciąg programu„, ” MdM, czyli Mann do Materny, Materna do Manna„, „Mc², czyli maszyna czasu Manna i Materny”.
Materna epizodycznie wystąpił w kilku polskich filmach i serialach, m.in. w „Stawce większej niż życie„, „Czterdziestolatku„, czy „Uprowadzeniu Agaty„. Dubbingował przyrodnią siostrę Kopciuszka w filmach „Shrek„. Dyrektor artystyczny Teatru Bagatela w Krakowie i członek rady nadzorczej klubu siatkówki kobiet Impel Wrocław. Człowiek o niespożytej energii i wielu pasjach.
Ogromną popularność i wielką sympatię widzów przyniosły mu programy realizowane wspólnie z Wojciechem Mannem. Do historii telewizji przeszli stworzeni przez ten duet bohaterowie skeczów Dr Werner (Wojciech Mann) i siostra Irena (Krzysztof Materna).
Trwa ładowanie wpisu
Krzysztof Materna „dużo rusza dziobem”
Dosyć elegancki, dużo rusza dziobem i udaje, że ma ciągle dobry wzrok– tak o Maternie pisał jego przyjaciel Wojciech Mann w książce „Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami„.
Krzysztof Materna także pisze książki. Wspomniana wyżej to prywatne wspomnienia duetu Mann i Materna, które choć prawdziwe, brzmią jak wymyślone przez satyryka. Z książki dowiemy się m.in. jak autorzy zostali potraktowani przez sycylijską mafię, w jaki sposób wprowadzili cła na plastikowe dywany, a także na co prawdziwi mężczyźni wydają pieniądze w Acapulco.
W drugiej książce pt. „Przed Państwem Krzysztof Materna (dla przyjaciół siostra Irena). Przygody z życia wzięte„, Krzysztof Materna snuje anegdoty oparte na własnych doświadczeniach, a także związane z polityką i show-biznesem. Tu również nie brakuje nieprawdopodobnych historii, które z powodzeniem mogłyby być inspiracją dla niejednego satyryka.
Trwa ładowanie wpisu Instagram
Krzysztof Mann i Wojciech Materna powrócili. Teraz to „Dziady z szuflady”
Kiedy Mann i Materna zniknęli z telewizji, w sercach milionów wielbicieli dobrego humoru i satyry na wysokim poziomie zapanowała pustka. Za to Materna za telewizją chyba nie tęsknił, bo nie miał o niej najlepszego zdania.
– […] kiedyś telewizja dawała możliwość wyboru. Małoekranowa rozrywka miała różne oblicza, a dowcip bywał wysublimowany. Dziś rechot się dogrywa. I już – mówił dosadnie już w 2006 r. w „Dzienniku Zachodnim”.
Obaj panowie tęsknili najwyraźniej za sobą i… publicznością
„Tak jakoś się stało, że znienacka nałożyliśmy gorsety wyszczuplające, tupety na rzadsze miejsca, odpowiedni makijaż, najładniejsze stroje i zrobiliśmy sobie foto. Jeżeli nastąpi dalszy ciąg, to nastąpi…” – napisał parę miesięcy temu Wojciech Mann na swoim profilu na Facebooku, dodając wspólne zdjęcie z Krzysztofem Materną.
Trwa ładowanie wpisu Facebook
Ciąg dalszy, niczym w tytule ich pamiętnego programu, właśnie nastąpił. 6 października 2023 r. duet Wojciech Mann i Krzysztof Materna powrócił do mediów z nowym projektem. Tym razem nie jest to szklany ekran, ale podcast w portalu Onet.pl pod jakże przewrotnym tytułem: „Mann i Materna. Dziady z szuflady„. Pierwsza seria ma liczyć 10 odcinków publikowanych co tydzień.
W pierwszym odcinku Wojciech Mann i Krzysztof Materna nie tylko powrócili do przeszłości, ale też zastanawiali się nad teraźniejszością. Co do przyszłości, miejmy nadzieję, że jeszcze przez wiele, wiele lat będą nas bawić i wzruszać.