Może się okazać, że drabinka turnieju US Open zostanie tak ułożona, że w półfinale zmierzą się Iga Świątek i… Tomasz Wiktorowski.
Oczywiście nie mówimy o bezpośrednim starciu mistrzyni Wimbledonu z jej byłą trenerką, ale sytuacja na turnieju Wielkiego Szlema w Nowym Jorku rozwinęła się w bardzo ciekawy sposób. Tomasz Wiktorowski został niedawno trenerem Naomi Osaki. Japonka, która wcześniej była numerem jeden w rankingu WTA, szybko odnalazła nowe tenisowe życie u polskiej trenerki.
US Open: Czy Tomasz Wiktorowski i Naomi Osaka stworzą idealny duet?
Efekt Wiktorowskiego? Być może, jak wielokrotnie wspominała sama Japonka. Osaka radzi sobie bardzo dobrze w US Open. Dwukrotna triumfatorka tego turnieju (2018 i 2020) zmierzy się w czwartej rundzie z Amerykanką Coco Gauff. Gospodarze będą faworytami, ale nie ma pewności, że Osaka nie sprawi niespodzianki. Zwłaszcza że Japonka ma ogromny potencjał.
Jeśli Osaka pokona Gauff i późniejszą ćwierćfinalistkę – Ukrainkę Martę Kostjuk lub Czeszkę Karolinę Muchovą – może zmierzyć się z Igą Świątek w półfinale, zakładając oczywiście, że numer 2 rankingu WTA pokona swoje „przeszkody”. Świątek zmierzy się w 1/8 finału z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. Później, w ćwierćfinale, obie tenisistki zmierzą się z Amandą Anisimovą (USA) i Beatriz Haddad Maią (Brazylia).
Jedno jest pewne: Wiktorowski zna Świątka jak nikt inny. Gdyby polski zawodnik miał zagrać z Japończykiem, Wim Fissette i cały sztab szkoleniowy mistrza Polski niewątpliwie stanęliby przed trudnym zadaniem. Znalezienie sposobu na zaskoczenie kogoś, kto jest wyjątkowo dobrze przygotowany.
Iga Świątek i wszystkie jej tytuły mistrzowskie
W swojej dotychczasowej karierze polska zawodniczka zdobyła łącznie 24 tytuły mistrzowskie na kortach niemal całego świata.
Świątek zdobyła sześć tytułów Wielkiego Szlema, cztery na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), jeden na US Open (2022) i jeden na Wimbledonie (2025). Wygrała również prestiżowy turniej WTA Finals (2023).
Ponadto zwycięstwa w turniejach WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) i ostatnio w Cincinnati (2025).
Na liście znalazły się również zawody WTA 500: Adelaide (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomniana już Doha (2023). Dodatkowo, polski akcent – zawody WTA 250 w Warszawie (2023).
Po igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku do tej listy należy dodać brązowy medal. To pierwszy medal w historii polskich igrzysk olimpijskich zdobyty na korcie tenisowym. Choć, jak sama tenisistka wspominała, po wygraniu Wimbledonu, gdyby mogła, zamieniłaby jedno ze swoich zwycięstw w Wielkim Szlemie na olimpijskie złoto.