Polacy wybrali sport narodowy. Zaskakujące wyniki badania – Siatkówka

Bartosz Kurek, kapitan kadry Polski siatkarzy Piłka nożna o zasięgu globalnym, będąca najpopularniejszym sportem na świecie, jest zdecydowanie poza zasięgiem sportowej konkurencji. Inaczej nie jest w Polsce, choć jest kilka sportów, które mają bardzo mocną grupę fanów. Jak pokazują najnowsze badania ASM Research Solution Strategy, siatkówka mocno konkuruje z futbolem.

W XXI wieku siatkarskie reprezentacje Polski, czy to żeńska, czy męska, dają polskim kibicom dużo radości. To przekłada się na popularność w kraju. Firma ASM Research Solution Strategy przeprowadziła badanie, w którym zadała pytanie: „Która dyscyplina powinna być sportem narodowym w naszym kraju?” – wyniki opublikowane przez Onet i „Przegląd Sportowy” mogą niektórych zaskoczyć.

Siatkówka sportem narodowym w Polsce?

Na grupie „tysiąca pełnoletnich Polaków” – jak informuje firma przeprowadzająca badanie – okazało się, że piłka nożna przegrywa z siatkówką. Futbol w tym wypadku mógł liczyć na poparcie na poziomie nieco ponad 17 proc., siatkówka miała wsparcie trzy razy większe. Podium uzupełniły skoki narciarskie (8,8 proc. badanych).

Choć to nie zmienia faktu popularności piłki nożnej względem siatkówki, a grupa tysiąca osób nie wyznacza krajowych standardów, to z pewnością jest to ciekawe badanie do głębszej analizy. Zwłaszcza że siatkówka niezmiennie cieszy Polki i Polaków swoimi pozytywnymi wynikami. Dużym wyzwaniem będą z pewnością igrzyska olimpijskie w Paryżu (2024), gdzie z pewnością mecze siatkarskich drużyn (żeńskiej i męskiej) będą przyciągać uwagę w polskich domach.

– Ludzie w Polsce kochają siatkówkę, w dużej mierze ze względu na wieloletnie sukcesy reprezentacji. Można czasami spotkać opinię, że gra się w nią ledwie w kilku krajach, ale to nie do końca prawda. Brazylia i Stany Zjednoczone są bardzo mocne siatkarsko, tak? A przecież żyje tam po kilkaset milionów ludzi. To jak najbardziej masowa dyscyplina, jedna z najpopularniejszych drużynowych, a Polacy uwielbiają widzieć swoich idoli, którzy grają dobrze i sięgają po medale. W piłce nożnej natomiast, tej reprezentacyjnej, od dłuższego czasu brakuje imponujących wyników – przyznał dla Onetu i „Przeglądu Sportowego” Adam Pawlukiewicz z firmy badawczej Pentagon Research, zajmującej się badaniami rynku sponsoringu sportowego.

W przypadku piłki nożnej kiepski czas przeżywa zwłaszcza męska reprezentacja. Biało-Czerwoni nawet w obliczu przełamania po latach fatum odpadania na etapie fazy grupowej MŚ, awansując w Katarze (2022) do 1/8 finału imprezy, nadal mają wizerunkowe problemy. Zaczęło się jeszcze na finiszu mundialu, z tzw. aferą premiową, a następnie fatalną kadencją trenera Fernando Santosa i podbramkową sytuacją w grupie eliminacyjnej do ME 2024, z którą poradzić ma sobie nowy trener Michał Probierz.

Świetny sezon siatkarskich reprezentacji Polski

Rok 2023 był niezwykle udany zarówno dla pań, jak i panów, spoglądając na siatkarską rywalizację reprezentacji Polski. Kobiety po szesnastu latach przerwy sięgnęły po awans na turniej olimpijski. Poza biletami na igrzyska w Paryżu Polki stanęły na podium Ligi Narodów, po raz pierwszy w historii rozgrywek, a także dotarły do ćwierćfinału mistrzostw Europy. To był naprawdę dobry rok dla drużyny prowadzonej przez włoskiego szkoleniowca Stefano Lavariniego.

Wyjątkowy rok mają również na koncie polscy siatkarze. Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia wykonała plan maksimum na sezon reprezentacyjny. Biało-Czerwoni zaczęli od zwycięstwa w Lidze Narodów, w meczu o złoto ogrywając Amerykanów w szczelnie wypełnionej, trójmiejskiej Ergo Arenie. Następnie Polacy sięgnęli po mistrzostwo Europy, pierwsze od 2009 roku i drugie w dziejach startów polskich siatkarzy. Na koniec sezonu Biało-Czerwoni skwitowali udane miesiące wywalczeniem kwalifikacji olimpijskiej, po długim i żmudnym turnieju w Chinach. Polscy siatkarze wykręcili również świetną serię 24 wygranych meczów z rzędu, która potrwa przynajmniej do pierwszego oficjalnego pojedynku reprezentacji w 2024 roku.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *