Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył kary na sześciu deweloperów za dostarczanie niewłaściwych informacji dotyczących powierzchni sprzedawanych mieszkań. Sprawa dotyczy powierzchni, która znajduje się pod ścianami działowymi. Ukarane zostały firmy deweloperskie z Warszawy, Wrocławia i Lublina.
/123RF/PICSEL
UOKiK nałożył kary na sześciu deweloperów, którzy dezinformowali konsumentów dotyczących rzeczywistej powierzchni oferowanych lokali; łączna wysokość kar wyniosła 1,6 mln zł – podał w piątek Urząd. Problem dotyczy obliczania powierzchni mieszkań pod ściankami działowymi.
UOKiK ukarał firmy deweloperskie z Wrocławia, Warszawy i Lublina
Jak wskazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, najwyższą karę otrzymała warszawska firma JP Development Horyzont Poznań – ponad 1 mln zł. Kolejne sankcje dotyczyły spółek Capitalia Real Estate Gęsia z Lublina (blisko 335 tys. zł), Brama Wilanowska PL oraz Śródmieście Wilanów PL z Warszawy (odpowiednio: 100 tys. i ponad 56 tys. zł), a także dwóch firm z Wrocławia – Space Investment Strzegomska 3 Otyńska (ponad 46 tys. zł) oraz TN Stabłowice 1 (ponad 20 tys. zł).
Reklama
UOKiK zaznaczył, że decyzje te nie są ostateczne, a przedsiębiorcy już złożyli odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W komunikacie podkreślono, że klienci uzyskiwali informacje o oferowanych mieszkaniach – takie jak lokalizacja, układ, liczba i rozmiar pomieszczeń oraz całkowita powierzchnia – z kart lokali udostępnianych przez deweloperów, które w przypadku zakupu nieruchomości były częścią umowy. W kartach pięciu deweloperów, którzy zostali ukarani przez UOKiK, były zaznaczone ścianki działowe, jednak brakowało informacji o powierzchni pod tymi ściankami, mimo że była ona uwzględniana w całkowitej powierzchni lokalu mieszkalnego. „W efekcie konsument nie mógł ustalić, jaką część ceny stanowi cena za powierzchnię pod ściankami działowymi” – podkreślił Urząd.
Powierzchnia pod ścianami działowymi. „Konsumenci otrzymywali nieprawdziwą informację”
Dodano, że pozostali deweloperzy, mimo że w kartach lokali było wskazane powierzchnie pod ściankami działowymi, nie wliczali tej powierzchni do całkowitej powierzchni lokalu mieszkalnego określonej w umowie deweloperskiej. „W konsekwencji klienci otrzymali fałszywe informacje dotyczące powierzchni oraz ceny lokalu (mniejsza powierzchnia – niższa cena). Następnie, podpisując umowę przenoszącą własność, musieli uiścić dodatkowe opłaty za powierzchnię pod ściankami nadającymi się do demontażu” – wyjaśnił Urząd.
Wskazano również, że w ramach monitorowania branży deweloperskiej Prezes UOKiK zbadał, jakie normy budowlane stosują przedsiębiorcy, jak je interpretują, w jaki sposób mierzą powierzchnię mieszkań i domów oraz jak informują konsumentów o uwzględnianiu powierzchni pod ścianami działowymi. Badaniem objęto podmioty wchodzące w skład 20 największych grup kapitałowych na rynku deweloperskim.
„Przedsiębiorcy są w trakcie wprowadzania nowych wymogów, które mają na celu przede wszystkim jasne i przejrzyste przekazywanie informacji. Z uwagi na różnorodne praktyki deweloperów na rynku, ocena poszczególnych działań przedsiębiorców – w jaki sposób wdrożyli oni znowelizowane przepisy – będzie możliwa w ramach prowadzonych przez Prezesa UOKiK wystąpień, postępowań wyjaśniających lub postępowań dotyczą
