Wypłacanie środków z PPK w czasie spadków na rynku jest najmniej zalecanym działaniem, zgodnie z informacjami udostępnionymi na portalu Employee Capital Plans. Eksperci z serwisu zalecają utrzymywanie regularnych wpłat.
Artykuł zamieszczony na portalu Employee Capital Plans (PPK) podkreśla, że wahania na rynkach globalnych nie powinny być szokiem, ponieważ są częścią fundamentów ekonomicznych, a konkretnie cyklu koniunkturalnego, który charakteryzuje się naprzemiennymi okresami spadku i wzrostu. – Tym razem nie jest inaczej. Spadki są rutynowym aspektem rynku, który działa cyklicznie. Po fazach wzrostu (rynki byka) następują korekty i trendy spadkowe (rynki niedźwiedzia). To naturalne i nieuniknione – stwierdzono w artykule.
PPK „to maraton, nie sprint”
Obecne spadki nie są – jak podkreśla artykuł – uzasadnieniem dla pochopnych decyzji, takich jak wypłata środków z PPK. – Inicjatywa PPK, zaprojektowana z myślą o długoterminowym oszczędzaniu, ma jeden główny cel: gromadzenie kapitału na przyszłość, szczególnie na emeryturę lub późniejsze lata. To nie jest sprint. To maraton – podkreśla artykuł.
W artykule przypomniano, że w ciągu sześciu lat istnienia PPK „spotkało się z większą liczbą wyzwań niż jego poprzednicy w ciągu ostatnich dwóch dekad”. Uruchomiony w 2019 r. program wkrótce potem spotkał się z pandemią, a niedługo potem z inwazją Rosji na Ukrainę. – Wielu inwestorów było zaniepokojonych. Ale co wydarzyło się później? Początkowy szok minął, a rynki zaczęły się stabilizować i odzyskiwać. Fundusze PPK, o czym świadczą zarówno nasze statystyki, jak i dane niezależnego portalu analizy.pl, szybko odrobiły straty, a nawet wypracowały zysk – podkreśla artykuł.
Spadki na rynku porównywane do „wyprzedaży”
Ponadto zauważył, że spadki na giełdzie należy postrzegać jako… sprzedaż. – Rozważ to w ten sposób: spadki oznaczają, że akcje wielu renomowanych firm są teraz oferowane po obniżonych cenach. Zakup teraz daje szansę na większe zyski, gdy rynek zacznie znów rosnąć. To tak, jakby kupować akcje „na wyprzedaży”. Nie panikuj, gdy zobaczysz spadki. Jeśli oszczędzasz długoterminowo, a PPK jest do tego przeznaczony, te spadki mogą stanowić okazję, a nie powód do wycofania środków. Wypłacając pieniądze w czasie kryzysu, blokujesz stratę i tracisz szansę na odzyskanie. Zamiast tego wpłacaj regularnie. W ten sposób nabywasz więcej jednostek funduszu po niższym koszcie, co może prowadzić do wyższych zysków w przyszłości – podaje portal PPK.
W artykule podkreślono ponadto, że „wycofanie się z PPK w czasie recesji jest najgorszą decyzją, jaką możesz podjąć dla siebie”. – Spadek oszczędności jest tymczasowy, a PPK to program długoterminowego oszczędzania – jest wystarczająco dużo czasu, aby odzyskać się po tych spadkach z odsetkami. Co więcej, zarówno pandemia, jak i wojna pokazały tę rzeczywistość, potwierdzając to, co stwierdzamy – zauważono.
Eksperci portalu zalecają kontynuowanie miesięcznych wpłat do PPK niezależnie od warunków rynkowych, ponieważ każda niewielka wpłata pozwala na zakup większej liczby akcji i obligacji po niższych cenach. Korzystniej jest oszczędzać mniejsze kwoty miesięcznie i inwestować w akcje za ich pomocą. W ramach PPK instytucje finansowe nabywają akcje co miesiąc, zarówno gdy ceny rosną, jak i gdy spadają. Rozsądnie jest kupować akcje, gdy są niedrogie – im niższa cena zakupu, tym większy potencjalny zysk, gdy ceny znów wzrosną.
– Historia, w tym historia PPK, uczy nas, że rynki mogą odbić się po spadkach i sugeruje, że przetrwanie spadków przy jednoczesnym utrzymaniu inwestycji jest warte zachodu. Tymczasowe zmniejszenie zysków blednie w porównaniu z bogactwem, które można zgromadzić, konsekwentnie budując swoją finansową sieć bezpieczeństwa – podsumowuje artykuł.