– Źródła geotermalne nie będą największym źródłem pozyskiwania ciepła, ale lokalnie mogą rozwiązywać istotne problemy – oceniła minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która wzięła udział w podpisaniu umowy na dofinansowanie próbnych odwiertów geotermalnych przez siedem samorządów. Łączna kwota dopłat wyniesie 115 mln zł.
/123RF/PICSEL
W poniedziałek we Wrześni szefowa resortu klimatu i środowiska brała udział w podpisaniu siedmiu umów, zawartych między samorządami a Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ws. dofinansowania próbnych odwiertów geotermalnych. Dodatkowo, wrzesińska samorządowa spółka wodociągowa otrzymała wsparcie na modernizację tamtejszej oczyszczalni ścieków. Łączna wartość wszystkich podpisanych w poniedziałek umów wyniosła około 160 mln zł.
Rząd chce „wymyśleć nowe źródło zasilania sieci”
Hennig-Kloska zapewniła, że strona rządowa będzie wspierać samorządowe inwestycje dotyczące rozwijania energetyki geotermalnej.
Reklama
– Źródła geotermalne, w ujęciu krajowym, nigdy nie będą tym największym źródłem pozyskiwania ciepła. Natomiast lokalnie mogą rozwiązywać istotne problemy, być głównym źródłem zaopatrzenia mieszkańców w ciepło, ale także pełnić wiele innych funkcji, bo mamy już tego typu przykłady – powiedziała.
W tym kontekście wspomniała o wykorzystaniu wód termalnych do ogrzewania szklarni w gospodarstwach ogrodniczych oraz o budowie basenów geotermalnych i rozwoju turystyki.
Minister zaznaczyła również, że do tej pory praktykowano podpisywanie pojedynczych umów na poszczególne badania geotermalne, a w jej ocenie jednoczesne zawarcie kilku kontraktów pozwoli na obniżenie cen wykonania poszczególnych odwiertów. W rozmowie z dziennikarzami szefowa resortu zaznaczyła, że w skali całego kraju – wraz z podpisanymi w poniedziałek umowami – realizowanych ma być łącznie 28 projektów dotyczących inwestycji geotermalnych. Dodała, że poszczególne lokalizacje zostały wybrane na podstawie badań Państwowego Instytutu Geologicznego.
Hennig-Kloska zaznaczyła, że około 15 mln Polaków żyje w mieszkaniach podłączonych do sieci ciepłowniczych. – Niewykorzystanie tego w procesie transformacji energetycznej byłoby po prostu grzechem. Wymyślenie nowego źródła zasilania sieci, które już istnieją, jest dla nas priorytetem. I właśnie geotermia jest taką formą nowego wykorzystania starej infrastruktury, która może świetnie służyć przez kolejne lata lokalnym społecznościom – powiedziała.
Września chce być samowystarczalna energetycznie
Pełniący obowiązki burmistrza Wrześni Artur Mokracki zaznaczył, że wrzesiński samorząd otrzyma prawie 11 mln zł na wykonanie próbnego odwiertu geotermalnego. – Od dłuższego czasu prowadzimy działania, żeby nasza gmina w perspektywie długoterminowej stała się samowystarczalna energetycznie – zapewnił.
Przypomniał, że już na podstawie pierwszych badań geologicznych wykonanych w połowie lat 70. XX w., stwierdzono, iż na terenach Wrześni znajdują się źródła geotermalne, które można wykorzystać. – W 2021 r. Państwowy Instytut Geologiczny potwierdził, że Września znajduje się na obszarze, na którym potencjalnie mogą być zlokalizowane przedsięwzięcia geotermalne – dodał.
Oprócz Wrześni w poniedziałek umowy dotyczące dofinansowania odwiertów geotermalnych podpisali przedstawiciele władz Kalisza, Włocławka, Kruszwicy, Polic, Barlinka i Kazimierza Biskupiego. Wartość tych umów sięgnęła 115 mln zł. Z kolei wrzesińska spółka wodociągowa otrzymała także 44 mln zł dofinansowania z NFOŚiGW na modernizację lokalnej oczyszczalni ścieków.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News