mBank ostrzega klientów przed oszustwami „na pracownika banku”. Oszuści dzwonią do wybranych osób powołują się na współpracę z Komisją Nadzoru Finansowego (KNF). – Oszuści mówią o współpracy z KNF i w ten sposób próbują uwiarygodnić swoją tożsamość. W tym celu, wysyłają za pomocą znanych komunikatorów fałszywe pismo z KNF. Takie działania mają na celu kradzież Twoich pieniędzy – czytamy w komunikacie banku.
Jak działają oszuści? Dzwonią i mówią o rzekomym zagrożeniu na koncie klienta, chcąc wywołać presję, by ten działał jak najszybciej. Dodatkowo mogą prosić o instalację aplikacji, która ma rzekomo przywrócić bezpieczeństwo konta klienta. Pod presją czasu nakłaniają do wykonania przelewu lub podania kodu BLIK. Jak wspomniano oszuści informują dodatkowo o współpracy z KNF, chcąc w ten sposób zdobyć zaufanie ofiary i aby się uwiarygodnić wysyłają fałszywe pismo o współpracy z Komisją.
Jak uchronić się przed oszustami? mBank radzi
Co robić, by nie paść ofiarą oszustów? Bank radzi, aby nigdy nie podawać poufnych kodów BLIK i nie zlecać przelewów na prośbę osoby dzwoniącej, która podaje się za pracownika banku. Nie należy również podawać w rozmowie telefonicznej swoich danych do logowania i instalować aplikacji zdalnego dostępu. – Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności Twojego rozmówcy, rozłącz się i skontaktuj z nami – apeluje mBank.
Bank wskazuje, że pracownik instytucji podczas rozmowy telefonicznej może wysłać powiadomienie w aplikacji mobilnej. Klient może wówczas potwierdzić swoją tożsamość. Oszuści nie mają możliwości przesłania takiego komunikatu. Instytucja podkreśla, że pracownik nigdy nie prosi klienta o wykonanie przelewu, podanie kodu BLIK czy instalację dodatkowego oprogramowania.