Dane o inflacji CPI w USA są w centrum uwagi rynków finansowych, dla których to ważny prognostyk przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Fed. Poznaliśmy już odczyt amerykańskiego rządowego Biura Statystki Pracy (BLS). Inflacja w sierpniu wyniosła 2,5 proc. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że będzie to 2,6 proc.
/123RF/PICSEL
W ujęciu miesięcznym inflacja w USA to 0,2 proc. (zgodnie z oczekiwaniami), z kolei inflacja bazowa wyniosła 0,3 proc. miesiąc do miesiąca i 3,2 proc. rok do roku.
„Inflacja CPI w USA spadła nieco mocniej niż oczekiwano (z 2,9 ma 2,5 proc.) – najpewniej zasługa taniejących paliw. Inflacja bazowa ani drgnęła – nadal 3,2 proc. To w niczym nie zmieni decyzji FOMC, ale inwestorzy pewnie będą zachwyceni” – zwrócił uwagę Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.
Rozwiń
Jeszcze przed publikacją odczytu ekonomiści banku PKO BP przypominali, że inflacja konsumencka w USA zaskoczyła pozytywnie już w lipcu, spadając do 2,9 proc. w ujęciu rocznym.
Reklama
„Nasza i rynkowa prognoza wskazują na dalszy spadek, do 2,6 proc. r/r w sierpniu. Dane nie będą raczej miały znaczenia z punktu widzenia przyszłotygodniowej decyzji Fed – przesądzone wydaje się rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych, raczej w „standardowym” ruchu o 25 pb (punktów bazowych – red.), ale mogą wpłynąć na dalsze perspektywy stóp” – wskazali eksperci w porannym raporcie.
Spadek inflacji w USA wspierany przez globalne trendy
„Inflacja spadła na tyle, że nie jest już przeszkodą w cięciu stóp procentowych” – zgadzają się ekonomiści Pekao. „Najważniejszym pytaniem o amerykańską politykę pieniężną jest to o wielkość pierwszego kroku w cyklu” – dodają, przypominając, że rynek jest obecnie podzielony w prognozach, ale ze wskazaniem na standardową obniżkę o 25 punktów bazowych.
Ekonomiści Pekao podkreślili, że trendy na rynkach surowcowych wspierają kontynuację spadku inflacji w USA. „W szczególności, ceny ropy naftowej spadły o: 4 proc. wczoraj, 17 proc. w ostatnim miesiącu i 24 proc. w ostatnim roku” – przypomnieli.
Posiedzenie Fed już za tydzień. Rynek zakłada obniżkę stóp w obliczu spadków inflacji
Najbliższe posiedzenie Fed, zaplanowane na 17-18 czerwca, przyniesie odpowiedź na pytania rynku o skalę pierwszej w cyklu obniżki stóp. Już na lipcowym posiedzeniu członkowie FOMC wskazali, że wrześniowa obniżka stóp procentowych staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Z protokołu z tego posiedzenia dowiadujemy się, iż zdecydowana większość uczestników spotkania w dniach 30-31 lipca „zauważyła, że jeśli dane będą nadal napływać zgodnie z oczekiwaniami, prawdopodobnie właściwe będzie złagodzenie polityki na następnym spotkaniu”.
Z kolei pod koniec sierpnia prezes Fed Jerome Powell na sympozjum w Jackson Hole zasugerował, że zbliżają się obniżki stóp procentowych. „Wzrosła moja pewność, że inflacja jest na ścieżce do 2 proc.” – mówił, zapewniając, że Fed nie chce dalej osłabiać warunków na rynku pracy w USA.
„Nadszedł czas na dostosowanie stóp procentowych. Kierunek podróży jest jasny, a timing oraz tempo obniżek stóp będą zależne od nadchodzących danych oraz od bilansu czynników ryzyka” – stwierdził Powell.
W efekcie rynek finansowy w pełni wycenia dziś wrześniową obniżkę stóp procentowych w USA. Od lipca 2023 roku wynoszą one 5,25-5,50 proc.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL