Polski gigant pokazał wyniki lepsze od prognoz. CD Projekt gromadzi tony gotówki

Największa polska spóła z branży gier pokazała wyniki finansowe za drugi kwartał 2024 r. lepsze od konsensusu. Spodziewany spadek zysków postępuje, ale wolniej od prognoz, a inwestorzy zdają się patrzeć dużo dalej niż na obecny rachunek zysków i strat. Spółka powiększa zasoby gotówki, które przekraczają już 1,36 mld zł. 

Grupa CD Projekt wypracowała w II kw. 2024 r. 198 mln zł skonsolidowanych przychodów, które wzrosły o 31,6 proc. wobec analogicznego okresu 2023 roku, ale spadły o 12,7 proc. w ujęciu kwartał do kwartału. Zysk netto jednostki dominującej zamknął się kwotą 69,9 mln zł i był wyższy o 223,8 proc. rdr oraz spadł o 30,1 proc. kdk. Zysk EBITDA wg wyliczeń PAP wyniósł 88,7 mln zł, czyli był wyższy o 67,8 proc. rdr i spadł o 20,3 proc. kdk. Konsensus zebrany przez PAP zakładała 201,7 mln zł przychodów, 63,4 mln zł zysku netto oraz 85 mln zł EBITDA. 

"Łączna wartość rezerw finansowych w postaci środków pieniężnych i ekwiwalentów, Lokat bankowych powyżej 3 miesięcy oraz płynnych aktywów finansowych w formie nabytych obligacji skarbowych (łącznie ujętych w krótkoterminowych i długoterminowych) w posiadaniu Grupy na dzień 30 czerwca 2024 r. wyniosła 1,365 mld zł i wzrosła w trakcie pierwszego półrocza 2024 r. o 55,8 mln zł" – napisano w sprawozdaniu. 

"Odnotowaliśmy również wzrost naszych rezerw finansowych. Pomimo wypłaty akcjonariuszom blisko 100 mln zł dywidendy oraz przeznaczenia ponad 150 mln zł na rozwój projektów, wzrosły one w tym okresie o ponad 55 mln zł – podsumował Piotr Nielubowicz, CFO CD PROJEKT.

"W ramach produkcji gier najistotniejsze zrealizowane w okresie sprawozdawczym nakłady na prace badawcze i rozwojowe dotyczyły będących w fazie rozwojowej projektów Polaris i Syriusz, a także będących we wcześniejszej fazie produkcji – badawczej – projektów Orion i Canis Majoris" – napisano w sprawozdaniu. 

Król polskiego gamingu i WIG20

W tym roku kurs CD Projekt to najbardziej rozchwytywany walor z portfela spółek z WIG20. Jego akcje są handlowane w okolicy 180 zł za papier, a 22 sierpnia płacono za nie nawet 187 zł, najwięcej od lutego 2022 r. Tegoroczna stopa zwrotu to obecnie 57 proc. i jest najlepsza ze wszystkich spółek wchodzących w skład WIG20. Drugi pod tym względem Alior dał zarobić na razie około 40 proc. od początku roku.

Dzięki wzrostom kursu, giełdowa kapitalizacja CD Projektu to obecnie około 18 mld zł i jest aż dwukrotnie większa niż wyceny wszystkich pozostałych spółek z sektora gier notowanych na GPW i NewConnect razem wziętych, których jest w sumie 96 (bez CDR).  12 lipca w akcjonariacie CD Projektu powyżej progu 5% ujawnił się Nationale-Nederlanden PTE – zarządca największego polskiego funduszu emerytalnego. 

Chociaż od wydania płatnego dodatku do „Cyberpunku 2077” pod tytułem „Widmo Wolności”, którego premiera miała miejsce pod koniec września 2023 r., analitycy i eksperci rynkowi przypominają, że przed spółką kilka lat bez dużej premiery i okres wytężonych prac na ambitnym planem wydawniczym, a przy tym wysokich nakładów na produkcję gier, inwestorzy zdają się grać już pod nowe premiery, nie patrząc na bieżące wyniki.

Którą stronę wybrać?

Testem tego kilkumiesięcznego trendu wzrostowego będzie nie tyle reakcja na środowe wyniki, ale zachowanie kursu w kolejnych dniach i tygodniach. Jednodniowa zmiana, nawet okazałych rozmiarów, może być tylko zasłoną dymną, jak miało to miejsce przy okazji publikacji wyników za pierwszy kwartał. Przypomnijmy, że wtedy akcje CD Projektu w reakcji na dane finansowe, które okazały się znacznie lepsze od prognoz straciły 6,4%, ale od tamtej sesji do sierpniowego maksimum zyskały blisko 44 proc.

O tym, że przed inwestorami chętnymi do gry na walorach CD Projektu trudna decyzja po której stronie rynku zając pozycję, niech poza poprzednią reakcją na wyniki, świadczy fakt bardzo różnych rekomendacji napływających w ostaniem czasie z domów maklerskich.

Na początku lipca analityk z DM Trigon wydał rekomendację "kupuj" dla CD Projektu, wyznaczając cenę docelową akcji spółki na 186 zł, co dawało wówczas 34-proc. potencjał wzrostu kursu. Który jak się okazało został wypełniony z nawiązką. Trafność prognozy będzie dziwić mniej, jeśli przypomnimy, że stał za nią Grzegorz Balcerski, który przez kilka lat pracował jako analityk finansowy w … CD Projekcie.

Z kolei w połowie lipca DM BOŚ, obniżył rekomendację do "trzymaj" z "kupuj" oraz podniósł wycenę akcji w do 169 zł z 159 zł poprzednio. W pierwszym tygodniu sierpnia DM BDM obniżył rekomendację dla CD Projektu do „sprzedaj” przy podniesionej do 130 zł cenie docelowej.

Na koniec dodajmy, że CD Projekt to wciąż oficjalnie najchętniej „shortowana” spółka z GPW. Według rejestru KNF-u, w którym znajdują się ujawnienia tzw. krótkich pozycji o wielkości co najmniej 0,5 proc. wyemitowanego kapitału podstawowego, na spadki cen CD Projektu gra obecnie 5 funduszy hedgingowych. Łącznie posiadają one pozycję o wielkości 4,54 proc.

Michał Kubicki

Źródło