Jogurt i kefir to pozornie uniwersalne produkty. Ale nie pasują do wszystkiego.
Gastroenterolodzy ostrzegają: istnieją połączenia, które zamieniają coś zdrowego w coś niebezpiecznego. Jednym z takich połączeń jest łączenie fermentowanych produktów mlecznych z mięsem, rybami lub owocami egzotycznymi, donosi korespondent Biełnowosti.
Problem tkwi w enzymach. Białko zwierzęce i nabiał wymagają innych warunków trawienia i są ze sobą sprzeczne.
Jeśli jesz mięso i popijasz je kefirem, jedzenie zaczyna fermentować. Powoduje to wzdęcia, uczucie ciężkości i podrażnienie błon śluzowych.
Połączenie z tłustymi rybami jest szczególnie niebezpieczne. Kefir zwiększa kwasowość, podczas gdy ryby wymagają delikatnego środowiska.
Jogurt z kurczaka stwarza kolejne ryzyko. Białko nie ma czasu na rozkład i rozpoczyna się proces gnicia.
Dietetycy podkreślają, że takie połączenia przeciążają trzustkę. Może to prowadzić do stanu zapalnego i zaburzeń mikroflory.
Innym niebezpiecznym połączeniem jest kefir z mango, winogronami lub ananasem. Owoce te zawierają aktywne kwasy, które reagują ze środowiskiem mleka.
W rezultacie fermentacja przebiega szybciej, zwłaszcza u osób o wrażliwym żołądku lub cierpiących na zapalenie błony śluzowej żołądka.
Jeśli chcesz zjeść jogurt, zrób to osobno. I nie wcześniej niż godzinę po głównym posiłku.
Kefir najlepiej pić wieczorem lub między posiłkami. Działa jak łagodny probiotyk, ale tylko samodzielnie.
Mieszanie go z białkiem to nie tylko błąd. To cios dla układu trawiennego.
Jeśli odczuwasz dyskomfort po takim połączeniu, to nie przypadek. To reakcja biochemiczna, której nie należy ignorować.
Jedzenie to nie tylko kwestia smaku. To interakcja substancji, którą należy świadomie zrozumieć.
Przeczytaj także
- Chemia Twojego ciała: co jeść przed poranną kawą, aby uniknąć skoków cukru
- Co się stanie, jeśli będziesz jeść zupę codziennie: badanie wykazało nieoczekiwany wpływ na metabolizm.
