Sabotaż linii kolejowych na Mazowszu, nowa propozycja pokojowa dla Ukrainy, następstwo Hołowni przez Czarzastego na stanowisku marszałka Sejmu – to był tydzień nasycony różnorodnymi zajściami, które rezonowały w społeczeństwie. Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko omawiają je w najnowszej odsłonie podcastu „Polityczne Michałki”.
Michał Szułdrzyński, Michał Kolanko
W polskim krajobrazie politycznym zarysowały się nowe konflikty i poważne wyzwania. Incydenty ostatnich dni wskazują na przeobrażenia, które mogą mieć długofalowe reperkusje dla państwa i regionu. Warto pojąć, w jaki sposób te procesy kształtują aktualny kontekst polityczny.
Reklama Reklama
Przestępczość Zwięzła historia rosyjskiej dywersji w Polsce po 24 lutego 2022 roku
„Czyn dywersyjny”, „sabotaż”, „rosyjski trop” – takie terminy towarzyszą dywersji na kolei, do kt…
Dyskusja o dywersji bez większych niespodzianek
W pierwszej części audycji prowadzący analizują odzew władz na próbę sabotażu szlaków kolejowych, którą premier Tusk przypisał rosyjskim służbom. – Donald Tusk bardzo szybko zagarnął całą historię komunikacyjnie – konstatuje Michał Kolanko. Jego obecność na miejscu zdarzenia i charakterystyczna „kurtka kryzysowa” to znak dla opinii publicznej. Nie brakowało jednak gwałtownych politycznych reakcji, a cała debata przebiegała po dobrze znanych ścieżkach. Opozycja zarzucała rządowi powolność i niesprawność służb, podczas gdy prezydent Nawrocki narzekał na niedostatek informacji. – Prezydent mówi, że za słabo był informowany, a to znaczy, że służby źle działały – podkreślał Szułdrzyński. Z drugiej strony Tusk umocnił powszechnie znane przesłanie, że brak jedności politycznej sprzyja Rosji. Szułdrzyński dostrzegł też niebezpieczeństwo zbytniego wykorzystywania wątku prorosyjskiego. – Redukowanie wszelkiej krytyki Platformy do rosyjskiej propagandy osłabia np. prorosyjskość Grzegorza Brauna. W odpowiedzi na narastającą falę dezinformacji pojawiły się również postulaty regulacji internetu. – Wicepremier Krzysztof Gawkowski wspominał o tym, że trzeba wyłączyć Twittera – relacjonował Szułdrzyński. Zwrócił jednak uwagę, że może to spowodować kolejną linię podziału politycznego. – Kręgi liberalne mówią, że coś trzeba zrobić w tej sprawie, a Konfederacja krzyczy: to jest atak na wolność słowa – dodawał.
Dyplomacja Znamy wszystkie 28 punktów planu Trumpa dla Rosji i Ukrainy. Oto ich treść
Serwis Axios opublikował pełną treść 28-punktowego planu pokojowego Donalda Trumpa dla Rosji i Uk…
Plan pokojowy Trumpa niczym bomba dla polskiej polityki
W dalszej części odcinka komentatorzy dyskutowali o upublicznionym planie pokojowym dla Ukrainy. – Jest to urzeczywistnienie się scenariusza, o którym rozmawialiśmy niejednokrotnie – zauważył Michał Szułdrzyński, odnosząc się do wcześniejszych ostrzeżeń przed bezkrytycznym sojuszem z Trumpem i jego administracją. – To granat, który eksplodował Jarosławowi Kaczyńskiemu w dłoniach – dodał. Trumpowski projekt to kłopot dla PiS, który wielokrotnie przedstawiał Amerykę jako gwaranta suwerenności Polski. – Kaczyński mówił, że Pax Americana nie czyha na naszą suwerenność, w odróżnieniu od UE i Berlina – przypomniał Szułdrzyński.
Reklama Reklama Reklama
Polityka Sondaż: Czarzasty powinien zostać marszałkiem Sejmu? Wiemy, co uważają Polacy
Większość badanych – 55 proc. – jest zdania, że Włodzimierz Czarzasty nie powinien zostać nowym m…
Rotacja w Sejmie. Siwiec za Cichockiego
Chociaż wydarzenie to sprawiało wrażenie formalności, zmiana marszałka Sejmu z Szymona Hołowni na Włodzimierza Czarzastego okazała się kolejnym symptomem przetasowań na scenie politycznej. Michał Szułdrzyński wyznał, że najbardziej zdumiała go nominacja Marka Siwca na szefa Kancelarii Sejmu. – To, że bardzo liberalny politycznie, lecz ortodoksyjny kulturowo Jacek Cichocki został zastąpiony przez Marka Siwca, który szydził z Jana Pawła II za życia papieża – to obrazuje skalę przemiany – zauważył. PiS wykorzystał chwilę do ataku symbolicznymi sloganami. – Okrzyki „precz z komuną” pokazują, że PiS wybrał najprostszą linię oporu – podsumował Michał Kolanko. Jednocześnie przyznał, że cała zmiana odbyła się sprawnie: – Nie było żadnej politycznej dramy wokół tej zmiany – dodał.



