W środę rano firma SpaceX wystrzeliła trzy statki kosmiczne, z których każdy miał badać pogodę słoneczną i kosmiczną oraz ich wpływ na Ziemię.
Rakieta Falcon 9 wystartowała z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego NASA na Florydzie około godziny 7:30 czasu wschodniego.
Jak podaje portal Space.com, głównym ładunkiem w locie miała być sonda międzygwiezdna NASA, znana również jako IMAP.
To obserwatorium planuje badać heliosferę, dużą bańkę magnetyczną utworzoną przez Słońce, która otacza cały Układ Słoneczny. Bańka chroni Układ Słoneczny przed szkodliwym promieniowaniem, mającym kluczowe znaczenie dla astronautów operujących w kosmosie.
NASA poinformowała, że obserwatorium IMAP będzie w stanie ostrzegać astronautów w kosmosie przed promieniowaniem.
Nicky Fox, zastępca administratora Dyrekcji Misji Naukowych NASA, powiedział, że promieniowanie stanowi „realne zagrożenie” dla astronautów wykonujących misje na Księżycu, a potencjalnie także dalej.
„Ludzkość istniała wyłącznie w obrębie naszej ochronnej magnetosfery, a teraz, gdy będziemy podróżować poza tę ochronną tarczę, czy to na Księżyc, czy na Marsa, przydatne informacje z misji takich jak IMAP zapewnią bezpieczeństwo naszym astronautom” – powiedziała.
Obserwatorium IMAP, wraz z dwiema pozostałymi sondami, będzie podróżować przez 108 dni, aby dotrzeć do punktu Lagrange'a. To punkt oddalony od Ziemi o około milion mil w kierunku Słońca, podała NASA.
Agencja poinformowała, że jedna z dwóch pozostałych sond, Carruthers Geocorona Observatory, ma za zadanie analizować egzosferę Ziemi, „aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób pogoda kosmiczna wpływa na naszą planetę”.
Oczekuje się, że sonda Space Weather Follow-on Narodowej Agencji ds. Oceanów i Atmosfery USA będzie śledzić burze słoneczne i ostrzegać z wyprzedzeniem zarówno w kosmosie, jak i na Ziemi. Wiadomo, że burze słoneczne powodują zakłócenia w polu magnetycznym Ziemi oraz problemy z satelitami, a nawet sieciami energetycznymi na Ziemi.
SpaceX wysyła statek towarowy na stację kosmiczną
Sourse: www.upi.com