Pomysł na pierścienie płatnicze powraca. Sprawdzamy, które innowacje bankowe nie przetrwały próby czasu

Bank Pekao ma skontaktować się z 70 000 klientów. Dosłownie – zapewni im pierścień zaprojektowany do płatności zbliżeniowych. Czy to rozwiązanie zyska popularność? Trudno to przewidzieć na tym etapie, biorąc pod uwagę, że obecnie dominują smartfony. Skorzystaliśmy z okazji, aby zbadać, jakie inne innowacje bankowe próbowano wprowadzić w ostatnich latach, ale ostatecznie nie udało się.

Pomysł na pierścienie płatnicze powraca. Sprawdzamy, które innowacje bankowe nie przetrwały próby czasu

/ Bankier.pl

Już za kilka dni Bank Pekao uruchomi pierścień do transakcji zbliżeniowych (Peoring). Będzie on działał podobnie do różnych urządzeń umożliwiających płatności zbliżeniowe – wystarczy zbliżyć rękę do terminala POS, aby dokonać transakcji. W przypadku kwot do 100 zł nie jest wymagany PIN, ale w przypadku transakcji powyżej tego limitu wymagane jest podanie kodu. Bank złożył zamówienie na 70 000 pierścieni (prawdopodobnie największe wdrożenie takiej usługi w Europie) i jest optymistycznie nastawiony do przekonania klientów do ich zakupu. Przedstawiciele banku wyrażają również nadzieję, że zapasy pierścieni szybko się wyprzedają, co spowoduje konieczność ponownego zamówienia.

Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak klienci Pekao przyjmą koncepcję obrączki ślubnej. Warto zauważyć, że pomysł wykorzystania pierścionka do płatności nie jest niczym nowym. Pierwsze wdrożenia tego typu opisywaliśmy na Bankier.pl i PRNews.pl prawie dekadę temu. Ponadto Visa wyposażyła w takie urządzenia nawet sportowców olimpijskich startujących w Igrzyskach Olimpijskich w Rio (2016). Niemniej jednak to rozwiązanie nie zyskało jeszcze powszechnego uznania. Ponadto płatności zbliżeniowe za pomocą zegarków również nie zyskały znaczącego rozgłosu. Rynek nadal jest w dużej mierze zdominowany przez smartfony i konwencjonalne karty. Może jednak tym razem uda nam się dokonać przełomu i wprowadzić pierścionki do dziesiątek tysięcy klientów banku?

Zobacz takżeJak sztuczna inteligencja wpłynie na pracę księgowych

Niedawne wprowadzenie Banku Pekao zainspirowało mnie do zagłębienia się w archiwa i przejrzenia kilku innowacji bankowych, które nie przetrwały próby czasu. Pierścienie płatnicze to tylko jedna z wielu intrygujących koncepcji, do których banki próbowały przekonać klientów w ostatnich latach, a niektóre innowacje nie przetrwały.

Garnitur i krawat jako zapłata

Choć dziś może się to wydawać zabawne, był okres, w którym bankierzy starali się osadzać chipy płatnicze w różnych elementach garderoby. Na przykład w 2014 r. Australian Heritage Bank we współpracy z MJ Bale i Visa stworzył prototyp garnituru do płatności zbliżeniowych. Chipy płatnicze zostały zintegrowane z mankietami kurtki. Tymczasem Quicko przyciągało kobiety naszyjnikami z funkcją płatności zbliżeniowych, podczas gdy mężczyznom oferowano krawaty z wbudowanym modułem NFC.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *